Patryk Jaki: Wizerunek Polskiego Państwa jest regularnie szargany! DOŚĆ!Wideo prywatne 00:09:18

zwiń opis video pokaż opis video
Będę otwarty na pytania państwa senatorów. Może na wstępie odniosę się tylko do kilku sformułowań, które padły podczas dyskusji prowadzonej dotychczas w Wysokim Senacie.

Padało takie sformułowanie, żebyśmy nie psuli tego, co przez lata udało się wypracować. W związku z tym należałoby sobie zadać pytanie, co naprawdę przez lata udało nam się wypracować i czy naprawdę jesteśmy z tego zadowoleni. Jeżeli spojrzymy na to z perspektywy statystyk, które za chwilę pokaże państwu minister spraw zagranicznych – a ma on bardzo precyzyjnie wynotowany każdy przykład – to zauważymy, że liczba określeń „polskie obozy koncentracyjne” bądź synonimów tego rośnie, z roku na rok rośnie. Rośne na tyle, ten wskaźnik jest tak duży, że w wielu przypadkach można mówić o wejściu tego określenia do słownika powszedniego, na tyle powszedniego, że takiego sformułowania użył nawet były prezydent Stanów Zjednoczonych. Użył go przecież nie po to, żeby Polskę urazić, ale dlatego, że stało się ono na tyle powszechne. Tak samo szef FBI, on posłużył się dokładnie takim samym sformułowaniem. Sformułowanie wypowiedziane przez takie osoby idzie w świat i przypisuje nam odpowiedzialność za czyny, których Polska przecież nie popełniła, których polski naród nie popełnił. Państwo, Wysoki Senat bardzo dobrze o tym wie.

Dlatego odpowiadając na pytanie, co udało nam się przez te lata wypracować, muszę powiedzieć, że niestety mam wrażenie, że niewiele, a polska polityka historyczna, która mogłaby być swojego rodzaju towarem eksportowym, elementem profesjonalizacji polskiego państwa, nie istnieje.

W związku z tym polski rząd doszedł do wniosku, że to wszystko należy przeprogramować i przemyśleć od nowa. Wysoki Senacie, trzeba to zrobić dlatego, że państwo ma swój wizerunek. Ten wizerunek przelicza się na czyste środki finansowe. To jest mniej więcej tak samo jak w przypadku polskiej firmy, która stara się o kontrakty za granicą. Ona jest w stanie skutecznie prowadzić swoją działalność wtedy, kiedy jej wizerunek jest spójny i pozytywny. Dokładnie taki sam wizerunek ma polskie państwo. Jeżeli ten wizerunek polskiego państwa jest regularnie szargany i przypisuje się nam coś tak ohydnego jak współodpowiedzialność czy odpowiedzialność za Holocaust, to, Szanowni Państwo, Wysoki Senacie, przelicza się to również na pieniądze.

Tutaj najlepszym przykładem jest to, jak bardzo profesjonalnie działa Państwo Izrael, które od lat tworzyło swoją politykę historyczną i bardzo kompleksowo ją obudowało różnymi instytucjami, stowarzyszeniami, profesjonalną polityką dyplomatyczną. Te stowarzyszenia są naprawdę silne. Uważa się, że są to jedne z najsilniejszych stowarzyszeń na świecie. I one naprawdę wygrywają. Wygrywają nawet… Chociaż przecież wspomniana decyzja ramowa z 2008 r., która odnosi się bezpośrednio do tego projektu ustawy, jest prawem powszechnym w Unii Europejskiej, a dotyczy właśnie prawdy historycznej, która jest istotna dla dziedzictwa historycznego całej Europy, ale przede wszystkim dla Państwa Izrael. Działa to? Działa.

Oczywiście w takim wypadku powstaje pytanie, czy polskie państwo nie mogłoby działać równie profesjonalnie. Wydaje się, że by mogło. Ale oczywiście jest to praca obliczona na lata, którą kiedyś trzeba rozpocząć. Ta praca powinna się rozkładać na wiele instrumentów, na wiele narzędzi. Do tych instrumentów należałoby zaliczyć politykę dyplomatyczną, pomoc naszym fundacjom i stowarzyszeniom, które już istnieją, a być może i pomoc w zakładaniu nowych takich stowarzyszeń i fundacji, profesjonalne akcje marketingowe i w zakresie PR, z odpowiednim wkładem merytorycznym, zarówno w mediach społecznościowych, jak i w mediach tradycyjnych. To wszystko powinno być uzupełnione komponentem prawa, który da legitymację procesową np. organizacjom pozarządowym do występowania w imieniu państwa, czyli tym, co w tej chwili tworzymy, itd., itd.

My mamy pełną świadomość, że to, czym dzisiaj się zajmujemy, to jest tylko wycinek tej profesjonalnej polityki historycznej, którą polskie państwo powinno mieć. Ale kiedyś powinniśmy zacząć, dlatego że jeżeli tego nie zrobimy… Tutaj powiem państwu, powiem Wysokiemu Senatowi to, co już mówiłem wcześniej na posiedzeniu komisji. Jeżeli tego nie zrobimy, a niestety rośnie tendencja do używania takich sformułowań jak „polskie obozy koncentracyjne”, to naprawdę możemy się za 20 lat obudzić w świecie, gdzie…

Film znajduje się w katalogu: Wypowiedzi posłów PiS - VIII kadencja Sejmu


więcej

Komentarze