Oceanarium w Singapurze należy do największych na świecie! Wybraliśmy je jako pierwszą atrakcję, którą postanowiliśmy zobaczyć w tym państwie.
Atrakcje dobieraliśmy z oferty, która dostępna jest po zakupie karty turysty. W wersji podstawowej dostajemy do wybory 3 różne miejsca z około 20-25. Padło na Oceanarium, ptaszarnię i aquapark, żeby zażyć trochę rozrywki.
W dzisiejszym odcinku wrażeń nie brakuje, dlatego jest on trochę dłuższy, ale wspaniałe ryby i inne okazy wodne z pewnością warte są obejrzenia.
Start to olbrzymie akwarium (jak się okaże później, wcale nie największe) z symulowaną rafą i zatopionym sztucznym wrakiem okrętu. Zaraz obok akwarium z rekinami. Dzięki tunelowi można przyjrzeć się rekinom od spodu i przeżyć dreszczyk emocji.
Zaraz po tym olbrzymie mureny. Niektóre z nich schowane do połowy długości ciała, straszą swoimi paszczami, a kilka sztuk pokazało nam się w całości.
Kolejny etap to ciemności...fluorescencyjna rafa, meduzy w fascynujących światłach, ośmiornice i wiele okazów, które żyją bez lub w nikłym świetle.
Następnie zaczynamy różne ekosystemy raf koralowych. Jest odwzorowanie wybrzeża karaibskiego, kalifornijskiego, australijskiego, rafa miękka i rafa twarda. Mnóstwo gatunków roślin i zwierząt. Pełna gama kolorów.
Z sektora rafy koralowej przez krótki odcinek wód słodkich (z żabkami i kilkoma rybami z amazonii) przechodzimy do największego akwarium. Olbrzymia tafla szkła oddziela nas od hektolitrów wody i ogromnej ilości gatunków fauny. Poza licznymi płaszczkami (manty, stingraye i inne) są też tuńczyki, mniejsze rekiny i masa ryb, których nie potrafimy zidentyfikować.
Poza obserwacją przez główną szybę, jest też możliwość wejścia do pomieszczenia tworzącego przeszkloną sferę, w którym otoczeni jesteśmy przez wodę i w życie zbiornika obserwujemy we wszystkich kierunkach.
Największy zbiornik jest kulminacją, ale nie ostatnim etapem zwiedzania. Niestety po jego rozmachu, mniejsze akwaria mają trudne zadanie zrobienia wrażenia. Na szczęście dobór gatunków jest niesamowity. Koniki, węże i smoki morskie, które są jednymi z najdziwniejszych stworzeń jakie żyją na naszej planecie, przykuwają uwagę.
W kolejnym pomieszczeniu możemy nie tylko patrzeć, ale również dotknąć i wziąć do ręki kilka różnych gatunków, jak rozgwiazdy, ślimaki i ogórki morskie.
Tym niesamowitym doświadczeniem kończy się nasz kilkugodzinny wypad do oceanarium SEA w Singapurze.

Zapraszamy serdecznie do podwodnego świata !
(ps. Jeśli się podoba zostaw suba :) )
Linki do playlisty z większą ilością rybek na karcie na końcu odcinka oraz tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=SQczdOmEknI&list=PL_yCMqb0Oab026B7zWgrUeYT8ygWTva0g
Filmik ze snorklingu z rekinami tu:
https://youtu.be/G_HCznB2stE

#DobrzePojechane #Singapur