Film z różnych miast Ukrainy z kamer ulicznych, z nocy, wczesnego ranka czy dnia. Tam się nic nie dzieje dosłownie, jedynie wrzucony filmik, co jest co chwile co kilka sekund od nowa to samo puszczane i niby jakieś wybuchy w oddali, co wyglądają jak na poligonie na ćwiczeniach, tak wrzucona ta powtarzana scena jest niby live Na kolejnych ujęciach z innego miasta, wyjące syreny jak się nic nie dzieje i jest normalny ruch na ulicach i nawet widać autobusy miejskie. Wyją tak syrenami w wielu miastach by robić sztuczną panikę, by ludzie uciekali. Tutaj nawet nie ma, żadnych patroli na ulicach pieszych czy samochodami, bardziej spokojniej jak na ulicach na przykład u nas. Po prostu TV i inne media oszukają co do skali tego konfliktu, powtarzają po 5 dni nawet te same rzeczy w inaczej pociętych scenach, albo sensacje robią z jakiegoś misia z nabojami co niby w rozprutym misiu chowali naboje i mieli niby robić akcje dywersyjną :)