#najlepszacząstka #57 - On wskrzesza umarłych00:08:05

    zwiń opis video pokaż opis video
    Dodał: pokatolicku
    1. czytanie (Ez 37, 12-14)
    Udzielę wam mego ducha, byście ożyli
    Czytanie z Księgi proroka Ezechiela

    Tak mówi Pan Bóg: «Oto otwieram wasze groby i wydobywam was z grobów, ludu mój, i wiodę was do kraju Izraela, i poznacie, że Ja jestem Pan, gdy wasze groby otworzę i z grobów was wydobędę, ludu mój. Udzielę wam mego ducha, byście ożyli, i powiodę was do kraju waszego, i poznacie, że Ja, Pan, to powiedziałem i wykonam» mówi Pan Bóg.

    Psalm (Ps 130 (129), 1b-2. 3-4. 5-7a. 7b-8 (R.: por. 7bc))
    Bóg Zbawicielem, pełnym miłosierdzia

    Z głębokości wołam do Ciebie, Panie, *
    Panie, wysłuchaj głosu mego.
    Nachyl swe ucho *
    na głos mojego błagania.

    Bóg Zbawicielem, pełnym miłosierdzia

    Jeśli zachowasz pamięć o grzechach, Panie, *
    Panie, któż się ostoi?
    Ale Ty udzielasz przebaczenia, *
    aby Ci służono z bojaźnią.

    Bóg Zbawicielem, pełnym miłosierdzia

    Pokładam nadzieję w Panu,
    dusza moja pokłada nadzieję w Jego słowie, *
    dusza moja oczekuje Pana.
    Bardziej niż strażnicy poranka *
    niech Izrael wygląda Pana.

    Bóg Zbawicielem, pełnym miłosierdzia

    U Pana jest bowiem łaska, *
    u Niego obfite odkupienie.
    On odkupi Izraela *
    ze wszystkich jego grzechów.

    Bóg Zbawicielem, pełnym miłosierdzia

    2. czytanie (Rz 8, 8-11)
    Mieszka w was Duch Tego, który wskrzesił Jezusa
    Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Rzymian

    Bracia:

    Ci, którzy według ciała żyją, Bogu podobać się nie mogą. Wy jednak nie żyjecie według ciała, lecz według Ducha, jeśli tylko Duch Boży w was mieszka.

    Jeżeli zaś ktoś nie ma Ducha Chrystusowego, ten do Niego nie należy. Skoro zaś Chrystus w was mieszka, ciało wprawdzie podlega śmierci ze względu na skutki grzechu, duch jednak ma życie na skutek usprawiedliwienia. A jeżeli mieszka w was Duch Tego, który Jezusa wskrzesił z martwych, to Ten, co wskrzesił Chrystusa Jezusa z martwych, przywróci do życia wasze śmiertelne ciała mocą mieszkającego w was swego Ducha.

    Aklamacja (J 11, 25a. 26)
    Chwała Tobie, Słowo Boże

    Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem,
    kto we Mnie wierzy, nie umrze na wieki.

    Chwała Tobie, Słowo Boże

    Wersja dłuższa
    Ewangelia (J 11, 1-45)
    Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem
    Słowa Ewangelii według Świętego Jana

    Był pewien chory, Łazarz z Betanii, ze wsi Marii i jej siostry, Marty. Maria zaś była tą, która namaściła Pana olejkiem i włosami swoimi otarła Jego nogi. Jej to brat, Łazarz, chorował. Siostry zatem posłały do Niego wiadomość: «Panie, oto choruje ten, którego Ty kochasz». Jezus, usłyszawszy to, rzekł: «Choroba ta nie zmierza ku śmierci, ale ku chwale Bożej, aby dzięki niej Syn Boży został otoczony chwałą».

    A Jezus miłował Martę i jej siostrę, i Łazarza.

    Gdy posłyszał o jego chorobie, pozostał przez dwa dni tam, gdzie przebywał. Dopiero potem powiedział do swoich uczniów: «Chodźmy znów do Judei».

    Rzekli do Niego uczniowie: «Rabbi, dopiero co Żydzi usiłowali Cię ukamienować i znów tam idziesz?»

    Jezus im odpowiedział: «Czyż dzień nie liczy dwunastu godzin? Jeśli ktoś chodzi za dnia, nie potyka się, ponieważ widzi światło tego świata. Jeżeli jednak ktoś chodzi w nocy, potknie się, ponieważ brak mu światła».

    To powiedział, a następnie rzekł do nich: «Łazarz, przyjaciel nasz, zasnął, lecz idę go obudzić».

    Uczniowie rzekli do Niego: «Panie, jeżeli zasnął, to wyzdrowieje». Jezus jednak mówił o jego śmierci, a im się wydawało, że mówi o zwyczajnym śnie.

    Wtedy Jezus powiedział im otwarcie: «Łazarz umarł, ale raduję się, że Mnie tam nie było, ze względu na was, abyście uwierzyli. Lecz chodźmy do niego».

    A Tomasz, zwany Didymos, rzekł do współuczniów: «Chodźmy także i my, aby razem z Nim umrzeć».

    Kiedy Jezus tam przybył, zastał Łazarza już od czterech dni spoczywającego w grobie. A Betania była oddalona od Jerozolimy około piętnastu stadiów. I wielu Żydów przybyło przedtem do Marty i Marii, aby je pocieszyć po utracie brata.

    Kiedy więc Marta dowiedziała się, że Jezus nadchodzi, wyszła Mu na spotkanie. Maria zaś siedziała w domu. Marta więc rzekła do Jezusa: «Panie, gdybyś tu był, mój brat by nie umarł. Lecz i teraz wiem, że Bóg da Ci wszystko, o cokolwiek byś prosił Boga».

    Rzekł do niej Jezus: «Brat twój zmartwychwstanie».

    Marta Mu odrzekła: «Wiem, że powstanie z martwych w czasie zmartwychwstania w dniu ostatecznym».

    Powiedział do niej Jezus: «Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, to choćby umarł, żyć będzie. Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to?»

    Odpowiedziała Mu: «Tak, Panie! Ja mocno wierzę, że Ty jesteś Mesjasz, Syn Boży, który miał przyjść na świat».

    Gdy to powiedziała, odeszła i przywołała ukradkiem swoją siostrę, mówiąc: «Nauczyciel tu jest i woła cię». Skoro zaś tamta to usłyszała, wstała szybko i udała się do

    Komentarze