Dodał: dlaCiebietv
Klub To i Owo przy SM Górnik zaprosił na kolejne miłe spotkanie w cyklu Muzycznych Czwartków. Cykl tych koncertów odbywa się już od trzech lat w ostatni czwartek miesiąca, z przerwą podczas pandemii.
Tym razem przez wzgląd na ogłoszoną w województwie żałobę po śmierci górników dwóch śląskich kopalń koncert odbył się w piątek 29 kwietnia. Był to pierwszy koncert w nowej siedzibie Klubu w Pawilonie 72. Tego też dnia uroczyście nadano scenie w tej nowej siedzibie imię Karin Stanek. O konceptach i pomysłach na tę scenę mówi Antoni Polak.
Podczas tego pierwszego koncertu wystąpili Elżbieta Helbin, Marian Głuch i Tadeusz Sojka. Jaworznianin klawiszowiec Marian Głuch to, jak przedstawiono tego muzyka, Dinozaur jaworznickiego życia muzycznego. Tadeusz Sojka jest liderem zespołu Galhan, którego nazwa jest przyjaznym połączeniem Galicji i hanysów.
Jaworznianka Elżbieta Helbin to znana i pewnie lubiana pani od prowadzenia wszelkich imprez plenerowych. Zaprezentowała się w różnorodnym repertuarze.
Publika dzielnie artystom wtórowała, koncert najwyraźniej przypadł jej do gustu. Publika wiele sobie po tych koncertach obiecuje, i tak ambitnie życzy sobie np. koncertów Stasia Sojki, Maleńczuka, De Mono i Rynkowskiego. Może się powiedzie, póki co jest prawdopodobny koncert jaworznianina Jerzego Hermana. Życzymy realizacji wszelkich muzycznych pomysłów.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl
Tym razem przez wzgląd na ogłoszoną w województwie żałobę po śmierci górników dwóch śląskich kopalń koncert odbył się w piątek 29 kwietnia. Był to pierwszy koncert w nowej siedzibie Klubu w Pawilonie 72. Tego też dnia uroczyście nadano scenie w tej nowej siedzibie imię Karin Stanek. O konceptach i pomysłach na tę scenę mówi Antoni Polak.
Podczas tego pierwszego koncertu wystąpili Elżbieta Helbin, Marian Głuch i Tadeusz Sojka. Jaworznianin klawiszowiec Marian Głuch to, jak przedstawiono tego muzyka, Dinozaur jaworznickiego życia muzycznego. Tadeusz Sojka jest liderem zespołu Galhan, którego nazwa jest przyjaznym połączeniem Galicji i hanysów.
Jaworznianka Elżbieta Helbin to znana i pewnie lubiana pani od prowadzenia wszelkich imprez plenerowych. Zaprezentowała się w różnorodnym repertuarze.
Publika dzielnie artystom wtórowała, koncert najwyraźniej przypadł jej do gustu. Publika wiele sobie po tych koncertach obiecuje, i tak ambitnie życzy sobie np. koncertów Stasia Sojki, Maleńczuka, De Mono i Rynkowskiego. Może się powiedzie, póki co jest prawdopodobny koncert jaworznianina Jerzego Hermana. Życzymy realizacji wszelkich muzycznych pomysłów.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl