Zimowit jesienny00:01:43
zwiń opis video
pokaż opis video
Dodał: dlaCiebietv
Rok 2022 jest między innymi Rokiem Botaniki. Mija bowiem 100 lat od założenia Polskiego Towarzystwa Botanicznego. Będąc jego członkiem, pozwolę sobie w tym roku przybliżyć więcej gatunków takich naszych zielonych sąsiadów.
W trzydziestym dziewiątym epizodzie poznamy zimowit jesienny Colchicum autumnale z rodziny zimowitowatych. U zarania mojej przygody z botaniką należał on do rodziny liliowatych. Tę jednak kilka lat temu rozmieniono na mniejsze rodziny.
Najważniejszą cechą tego gatunku jest jesienne kwitnienie oraz wiosenne i letnie owocowanie. Zdjęcia do tego filmu wykonałem na zachód od Krakowa. Szczegółową lokalizację muszę z pewnych względów utajnić. Będzie jednak podpowiedź. Jest ona opublikowana w czasopiśmie Chrońmy Przyrodę Ojczystą pod koniec drugiej połowy pierwszej dekady tego wieku.
Ta osobliwa roślina ma spore znaczenie gospodarcze. Jedno jest pewne, nie nadaje się do użytku domowego jako ziółko. To po prostu potencjalny surowiec dla przemysłu farmaceutycznego.
Z racji toksyczności tego gatunku tradycyjną mantrę muszę sobie odpuścić. Można go podziwiać, uprawiając w ogrodzie. Można także udać się do Miejskiego Ogrodu Botanicznego w Zabrzu. Osobiście spotkałem go jeszcze na terenie Arboretum Bramy Morawskiej w Raciborzu.
Piotr Grzegorzek
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl #robotaniki
W trzydziestym dziewiątym epizodzie poznamy zimowit jesienny Colchicum autumnale z rodziny zimowitowatych. U zarania mojej przygody z botaniką należał on do rodziny liliowatych. Tę jednak kilka lat temu rozmieniono na mniejsze rodziny.
Najważniejszą cechą tego gatunku jest jesienne kwitnienie oraz wiosenne i letnie owocowanie. Zdjęcia do tego filmu wykonałem na zachód od Krakowa. Szczegółową lokalizację muszę z pewnych względów utajnić. Będzie jednak podpowiedź. Jest ona opublikowana w czasopiśmie Chrońmy Przyrodę Ojczystą pod koniec drugiej połowy pierwszej dekady tego wieku.
Ta osobliwa roślina ma spore znaczenie gospodarcze. Jedno jest pewne, nie nadaje się do użytku domowego jako ziółko. To po prostu potencjalny surowiec dla przemysłu farmaceutycznego.
Z racji toksyczności tego gatunku tradycyjną mantrę muszę sobie odpuścić. Można go podziwiać, uprawiając w ogrodzie. Można także udać się do Miejskiego Ogrodu Botanicznego w Zabrzu. Osobiście spotkałem go jeszcze na terenie Arboretum Bramy Morawskiej w Raciborzu.
Piotr Grzegorzek
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl #robotaniki
więcej
Komentarze
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie (zobacz naszą politykę). Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki. RODO - Informacje