Dodał: turbodymoman
Przykrym incydentem zakończył się drugi mecz kadrowych zespołów kobiet. Zaatakowany został trener i poturbowane hokeistki. Interweniowała policja.
Przy boksie juniorek grupa młodych mężczyzn obserwowała spotkanie zachowując się nieco hałaśliwie. Kiedy dwóch mężczyzn w pewnym momencie wychyliło się ponad ochronną pleksi arbiter przerwał mecz i poprosił grupę o przejście na trybuny lub opuszczenie obiektu. Mężczyźni oponowali w niewybrednych słowach. Prośbę ponowił trener hokeistek, część osób odeszła, ale jeden z mężczyzn wtargnął do boksu próbując zaatakować trenera, przy czym poturbował stojącą nieopodal młodą zawodniczkę. W sukurs zaatakowanym ruszyli kierownik i pani manager zespołu oraz stojący nieopodal kibice. Napastnika udało się poskromić, sprawą zajął się wezwany na miejsce patrol policji.
tekst: kth.i24.pl
Przy boksie juniorek grupa młodych mężczyzn obserwowała spotkanie zachowując się nieco hałaśliwie. Kiedy dwóch mężczyzn w pewnym momencie wychyliło się ponad ochronną pleksi arbiter przerwał mecz i poprosił grupę o przejście na trybuny lub opuszczenie obiektu. Mężczyźni oponowali w niewybrednych słowach. Prośbę ponowił trener hokeistek, część osób odeszła, ale jeden z mężczyzn wtargnął do boksu próbując zaatakować trenera, przy czym poturbował stojącą nieopodal młodą zawodniczkę. W sukurs zaatakowanym ruszyli kierownik i pani manager zespołu oraz stojący nieopodal kibice. Napastnika udało się poskromić, sprawą zajął się wezwany na miejsce patrol policji.
tekst: kth.i24.pl