Dodał: dlaCiebietv
W niedzielne popołudnie 21 sierpnia na parkingu za Galeną zorganizowano pierwszy w tym roku Moto Event Jaworzno. Nazjeżdżało się liczne i doborowe bractwo sympatyków motoryzacji. Organizator postawił się na wysokości zadania i przygotował to, co owi fascynaci lubią najbardziej.
Publika wytrwale sekundowała m.in. uczestnikom zawodów w trzymaniu felgi ważącej ok. 8 kg, rekordziści z uporem trzymali felgę powyżej 3 min. i 20 sek. Na tym arcy oryginalnym zlocie odnaleźć można było prawdziwe samochodowe cuda i dziwy. Zaprezentowano samochody z wielkimi głośnikami w bagażniku i na drzwiach.
Przyjechano też chevroletem corvette sprowadzonym przed laty prosto z Florydy. Auto miało oryginalną amerykańską rejestrację z napisem Trouble czyli kłopoty. Nam nie wiedzieć dlaczego przypominało auto Jamesa Bonda.
Do ekscentrycznych pomysłów zaliczyć należy volkswagena w tzw. Hawaii style. Zaprezentował auto pan Piotr z Trzebini. Pomysł powstał przed 9 laty, składa się na niego deska surfingowa na dachu, pluszowa ośmiornica i hawajskie kwiatki na lusterku i w ...bagażniku. Pan Piotr jak potwierdził surferem nie jest, ale deska robi dobre wrażenie, więc ją sobie na dachu tak wozi. Pan Tomasz z Jaworzna na pytanie o najdziwniejsze auto zlotu odparł, że to wartburg, tu zacytujemy: grill auta opuszcza się na dół i ze środka wyjmujemy koło zapasowe. Wszystko już wiadomo, dziwy nad dziwami.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl
Publika wytrwale sekundowała m.in. uczestnikom zawodów w trzymaniu felgi ważącej ok. 8 kg, rekordziści z uporem trzymali felgę powyżej 3 min. i 20 sek. Na tym arcy oryginalnym zlocie odnaleźć można było prawdziwe samochodowe cuda i dziwy. Zaprezentowano samochody z wielkimi głośnikami w bagażniku i na drzwiach.
Przyjechano też chevroletem corvette sprowadzonym przed laty prosto z Florydy. Auto miało oryginalną amerykańską rejestrację z napisem Trouble czyli kłopoty. Nam nie wiedzieć dlaczego przypominało auto Jamesa Bonda.
Do ekscentrycznych pomysłów zaliczyć należy volkswagena w tzw. Hawaii style. Zaprezentował auto pan Piotr z Trzebini. Pomysł powstał przed 9 laty, składa się na niego deska surfingowa na dachu, pluszowa ośmiornica i hawajskie kwiatki na lusterku i w ...bagażniku. Pan Piotr jak potwierdził surferem nie jest, ale deska robi dobre wrażenie, więc ją sobie na dachu tak wozi. Pan Tomasz z Jaworzna na pytanie o najdziwniejsze auto zlotu odparł, że to wartburg, tu zacytujemy: grill auta opuszcza się na dół i ze środka wyjmujemy koło zapasowe. Wszystko już wiadomo, dziwy nad dziwami.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl