Jaworznianin ma 70 lat i przejedzie 8 tysięcy km na rowerze w Australii00:03:32
zwiń opis video
pokaż opis video
Dodał: dlaCiebietv
Ryszard Karkosz to 70-letni mieszkaniec Jaworzna, który w najbliższym czasie wybiera się do Australii, aby tam na rowerze przejechać 8 tysięcy kilometrów.
Ryszard Karkosz to zapalony rowerzysta, który wraz z innymi sobie podobnymi fanami dwóch kółek, wyrusza na kolejną przygodę rowerową. Tym razem w 88 dni chcą pokonać całe wschodnie wybrzeże i trochę południowego Australii. Łącznie mają ponad 8 tysięcy kilometrów do pokonania.
Jako że Pan Ryszard odwiedza rowerem najodleglejsze zakątki świata od 14 lat, to specjalnie na ten wyjazd się nie przygotowywał. W jego grupie są sami doświadczeni rowerzyści, a tempo planują mieć turystyczne. W końcu ma to być wycieczka, a nie rajd czy wyścig. Forma jest jednak u nich cały czas. Głównie musiał przygotować się na to logistycznie i organizacyjnie, ale jak sam mówi wbrew pozorom ten egzotyczny kraj na antypodach jest bardzo przewidywalny i żadnych zagrożeń życia nie będzie. Prawdą jest, że fauna i flora jest inna niż u nas, ale to tylko zwiększa atrakcyjność wypadu dodaję.
Przejechanie takiej odległości to musi być wyzwanie, a przy okazji piękna przygoda, a jak przekonuje nasz bohater oprócz ciekawie spędzonego czasu, jego działalność ma także charakter prozdrowotny.
Najbardziej szokuje jednak jego rower, który na pierwszy rzut oka niczym się nie wyróżnia. Jednak według naszego kolarza taki rower jest najlepszy, gdyż spełnia wszystkie wymogi, ma odpowiednią wagę, specjalny bagażnik na sakwy oraz koła 28-calowe. Kolarka czy rower górski na taki wypad się nie nadają.
Pan Ryszard, wszystkie osoby, które mu kibicują, prosi, aby życzyli mu tylko jednego: wiatru w plecy i szerokości. Wszyscy zainteresowani będą mogli śledzić jego poczynania w jego mediach społecznościowych, a także na łamach gazety Co Tydzień w Jaworznie.
Ryszard Karkosz odwiedził rowerem już prawie wszystkie zamieszkane kontynenty i ten właśnie jest już ostatnim, który musi zdobyć. Nie oznacza to jednak końca jego rowerowych podróży i jesteśmy pewni, że w jego głowie już rodzą się kolejne, nowe pomysły na wyprawy rowerowe.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl
Ryszard Karkosz to zapalony rowerzysta, który wraz z innymi sobie podobnymi fanami dwóch kółek, wyrusza na kolejną przygodę rowerową. Tym razem w 88 dni chcą pokonać całe wschodnie wybrzeże i trochę południowego Australii. Łącznie mają ponad 8 tysięcy kilometrów do pokonania.
Jako że Pan Ryszard odwiedza rowerem najodleglejsze zakątki świata od 14 lat, to specjalnie na ten wyjazd się nie przygotowywał. W jego grupie są sami doświadczeni rowerzyści, a tempo planują mieć turystyczne. W końcu ma to być wycieczka, a nie rajd czy wyścig. Forma jest jednak u nich cały czas. Głównie musiał przygotować się na to logistycznie i organizacyjnie, ale jak sam mówi wbrew pozorom ten egzotyczny kraj na antypodach jest bardzo przewidywalny i żadnych zagrożeń życia nie będzie. Prawdą jest, że fauna i flora jest inna niż u nas, ale to tylko zwiększa atrakcyjność wypadu dodaję.
Przejechanie takiej odległości to musi być wyzwanie, a przy okazji piękna przygoda, a jak przekonuje nasz bohater oprócz ciekawie spędzonego czasu, jego działalność ma także charakter prozdrowotny.
Najbardziej szokuje jednak jego rower, który na pierwszy rzut oka niczym się nie wyróżnia. Jednak według naszego kolarza taki rower jest najlepszy, gdyż spełnia wszystkie wymogi, ma odpowiednią wagę, specjalny bagażnik na sakwy oraz koła 28-calowe. Kolarka czy rower górski na taki wypad się nie nadają.
Pan Ryszard, wszystkie osoby, które mu kibicują, prosi, aby życzyli mu tylko jednego: wiatru w plecy i szerokości. Wszyscy zainteresowani będą mogli śledzić jego poczynania w jego mediach społecznościowych, a także na łamach gazety Co Tydzień w Jaworznie.
Ryszard Karkosz odwiedził rowerem już prawie wszystkie zamieszkane kontynenty i ten właśnie jest już ostatnim, który musi zdobyć. Nie oznacza to jednak końca jego rowerowych podróży i jesteśmy pewni, że w jego głowie już rodzą się kolejne, nowe pomysły na wyprawy rowerowe.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl
więcej
Komentarze
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie (zobacz naszą politykę). Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki. RODO - Informacje