Mój okręt życia. ORP Jezus Chrystus.01:08:10
Wyłącz wyciszenie


CDA nie limituje przepustowości oraz transferu danych.
W godzinach wieczornych może zdarzyć się jednak, iż ilość użytkowników przekracza możliwości naszych serwerów wideo. Wówczas odbiór może być zakłócony, a plik wideo może ładować się dłużej niż zwykle.
W opcji CDA Premium gwarantujemy, iż przepustowości i transferu nie braknie dla żadnego użytkownika. Zarejestruj swoje konto premium już teraz!

10 sekund

10 sekund
Igrzyska Olimpijskie Paryż 2024
obejrzysz za darmo w TVP Sport
obsada:
zwiń opis video
pokaż opis video
Dodał: Rafal_Cholewczynski
Mój okręt życia. ORP TORUŃ.
To całe moje życie. Polska ukochana.
I choć śmiano by się ze mnie i głupcem nazywano, szedłem przez życie bo było mi dano i nie dano wiele. A jeśli przyjdzie czas i trzeba oddać co dano, a zegarmistrz pokaże już czas iść do wieczności. Niech każdy dzień, będzie jak ta roślina wesoła, chodź jej i wolność w Polsce zabrano. Przecie powiadają że Polacy, Polskę kochają, tak kochają że śmieci po nich zostają i próżno szukać winnego, czy ta butelka to jego? Czasami przypadki się zdarzają, a to co było dane w życiu, zabrano. Bo nic cenniejszego nie ma na tym padole, jak wiara w Jezuska, a zdrowie jest jak woda co płynie, czysta górska młoda woda. Jednak po latach, zarośnie zdrowie, jak jezioro. Cenniejsze od zdrowia, to wiara w Boga. Nadzieja jest i jej nie ma, a życie to arena, trzeba walczyć do końca, żyć ile się da.
A kiedy przyjdzie czas, odjechać motorem do wieczności.
Uczepie się zderzaka i na zakręcie, oj co to będzie, co to będzie gdy spotkamy się na zakręcie.
Bo.
Bo, było mi dano.
Nie płaczcie kiedy będą mnie zasypywać.
Chce widzieć wasz uśmiech, wtedy polecę w te niebieskie Niebo usiądę na chmurce i podryfuje tym statkiem, będę marynarzem a Bóg kapitanem mej łajby, kierunek obiorę w stronę słońca, popłynę przez ocean gwiazd prosto drogą do Boga.
Ps. Chyba że Bóg ma inne plany.
Rafał Cholewczyński.
10.02.2022 Operacja na woreczek żółciowy.
To całe moje życie. Polska ukochana.
I choć śmiano by się ze mnie i głupcem nazywano, szedłem przez życie bo było mi dano i nie dano wiele. A jeśli przyjdzie czas i trzeba oddać co dano, a zegarmistrz pokaże już czas iść do wieczności. Niech każdy dzień, będzie jak ta roślina wesoła, chodź jej i wolność w Polsce zabrano. Przecie powiadają że Polacy, Polskę kochają, tak kochają że śmieci po nich zostają i próżno szukać winnego, czy ta butelka to jego? Czasami przypadki się zdarzają, a to co było dane w życiu, zabrano. Bo nic cenniejszego nie ma na tym padole, jak wiara w Jezuska, a zdrowie jest jak woda co płynie, czysta górska młoda woda. Jednak po latach, zarośnie zdrowie, jak jezioro. Cenniejsze od zdrowia, to wiara w Boga. Nadzieja jest i jej nie ma, a życie to arena, trzeba walczyć do końca, żyć ile się da.
A kiedy przyjdzie czas, odjechać motorem do wieczności.
Uczepie się zderzaka i na zakręcie, oj co to będzie, co to będzie gdy spotkamy się na zakręcie.
Bo.
Bo, było mi dano.
Nie płaczcie kiedy będą mnie zasypywać.
Chce widzieć wasz uśmiech, wtedy polecę w te niebieskie Niebo usiądę na chmurce i podryfuje tym statkiem, będę marynarzem a Bóg kapitanem mej łajby, kierunek obiorę w stronę słońca, popłynę przez ocean gwiazd prosto drogą do Boga.
Ps. Chyba że Bóg ma inne plany.
Rafał Cholewczyński.
10.02.2022 Operacja na woreczek żółciowy.
Komentarze
Artur_Dyskopata
I co, opamiętałeś się? odpowiedz
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie (zobacz naszą politykę). Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki. RODO - Informacje