Wiktoria Wędzicha to 21-letnia charakteryzatorka z Jaworzna, która stanęła na podium Światowego Festiwalu Bodypaintingu w Austrii, w kategorii facepaintingu zajmując 3. miejsce. Jej mentorem jest znany jaworznicki bodypainter Marian Folga.

Wiktora Wędzicha to jaworznicka charakteryzatorka, która raptem w wieku 21 lat osiągnęła ogromny sukces na arenie międzynarodowej. Co przewrotne, dla niej samej było to również ogromnym zaskoczeniem, gdyż nie spodziewała się tego wyniku i tak po prawdzie to udział w mistrzostwach wzięła dla zabawy oraz zdobycia nowego doświadczenie, świadczy o tym, chociażby fakt, że zdecydowała się na udział w ostatniej chwili. Zaskoczenie było o tyle większe, że podejmowała rywalizacje z najlepszymi artystami na świecie, więc konkurencja była ogromna.

Jaworznicka artystka dumna jest z samej siebie i ogromnie szczęśliwa, że jest 3. najlepszą bodypainterką na świecie w kategorii facepaintingu. Co jednak ważne podkreślenia to nie jedyny jej sukces, ale zdecydowanie ten największy. Łącznie jej osiągnięcia przedstawiają się następująco:

1. miejsce w bodypaintingu w mistrzostwach Czech 2019;
1. miejsce w facepaintingu w mistrzostwach Czech 2019;

1. miejsce w bodypaintingu w mistrzostwach Słowacji 2020;

2. miejsce w facepaintingu w mistrzostwach Czech 2020;

1. miejsce w bodypaintingu w mistrzostwach Irlandii 2020;

3. miejsce World Bodypainting Festival Austria.

Jak mówi sama zainteresowana rysunku i malarstwa uczy się od wielu od Mariana Folgi, co sprawiło, że płynnie przeszła w tworzenie także bodypaintingu. To właśnie jej doświadczony mentor nauczył ją wszelkich podstaw od zasad kompozycji aż po operowanie farbami na ciele. Sama zauważą, że w jej dziełach widać wpływ mistrza i jest świadoma, że nawet pomimo tego, że stara się o swój własny styl, to jednak wpływ Mariana na jej dzieła będzie widoczny zawsze.

Dla Mariana Folgi to także ogromna radość i powód do dumy. Cieszy go, że oprócz niego, także i jego uczniowie osiągają sukcesy i to nie byle jakie.

JESTEM MEGA DUMNY Z WIKTORII MÓWI MARIAN FOLGA

Jej praca miała wyrazić jej własne przekonania światopoglądowe, chciała, żeby było to dla niej coś ważnego. Tematem była następna generacja, dlatego Wiktoria skupiła się na następnej generacji feminizmu, jego duchowości, wiary w boginie oraz spirytualizmowi. Chciała za pośrednictwem swojej pracy, pokazać jak to wpływa na aktywizm oraz jak teraz młode feministki wyrażają siebie.

Ciężko jej określić jednoznacznie, czy to właśnie bodypainting jest jej jedyną artystyczną drogą, raczej skłania się ku połączeniu różnych form wyrazu artystycznego. Jak sama mówi stara się połączyć malarstwo tradycyjne z bodypaintingiem, charakteryzacją, wizażem oraz makijażem. Chcę być wszechstronnie wykształcona, aby móc iść w stronę efektów specjalnych.

Jej prace można znaleźć w jej mediach społecznościowych, do czego serdecznie zachęcamy.


Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl