Potrącona 61-latka zmarła w szpitalu policja apeluje o zdrowy rozsądek00:03:15

zwiń opis video pokaż opis video
Dodał: dlaCiebietv
61-letnia kobieta, która w miniony piątek została potrącona na przejściu dla pieszych na Osiedlu Podłęże w Jaworznie, wskutek odniesionych obrażeń niestety zmarła w szpitalu. Jaworznicka policja apeluję do kierowców, ale także do pieszych o zwiększenie uwagi i zachowanie zdrowego rozsądku.

61-letnia kobietę, która w miniony piątek 7 października została potrącona na przejściu dla pieszych na Osiedlu Podłęże w Jaworznie, przez 28-letnia kobieta kierująca Volkswagenem Golfem, zmarła w szpitalu informuje nas aspirant sztabowy Michał Nowak z Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie.

Dlatego policjanci apelują do kierowców o zachowanie ostrożności, baczniejszego rozglądania się w rejonie przejść dla pieszych i przysłowiowego zdjęcia nogi z gazu. Apel tyczy się także pieszych. Jak przekonuje Michał Nowak przepisy przepisami, ale ocena sytuacji i zdrowy rozsądek to podstawa podczas przechodzenia przez drogę. Jak pokazało piątkowe zdarzenie, żaden przepis nie ochroni ani nie zwróci zdrowia czy życia pieszemu, który wtargnął na jezdnie, mając pierwszeństwo, ówcześnie nie dbając o to, czy może przejść bezpiecznie. Warto zadbać także o odblaskowe elementy nasze garderoby, gdyż taka niepozorna rzecz, może uratować nam życie, szczególnie teraz, gdy szybciej robi się ciemno.

Niestety nowe przepisy ruchu drogowego, które dają pierwszeństwo pieszym na pasach, nie przyczyniły się do zmniejszenia ilości zdarzeń tego typu, jest wręcz przeciwnie. Między 1 czerwca a 31 grudnia 2020 roku było 2964 takich zdarzeń, przełożyło się to na 103 osoby zabite, 607 ciężko rannych i 918 lekko rannych osób. W analogicznym okresie 2021 roku, gdy nowe przepisy już obowiązywały, takich zdarzeń odnotowano 3134, zabitych zostało 108 osób, ciężko rannych 636, a lekko rannych 973. Powołując się na dane Systemu Ewidencji Wypadków i Kolizji możemy śmiało odnieść wrażenie, że nowy przepis zwiększył liczbę tego typu zdarzeń.

Niestety trzeba powiedzieć wprost, że przyczyną takiej sytuacji są bardzo często piesi sami w sobie, którzy mając świadomość pierwszeństwa, nie zachowują należytej uwagi i nie dbają już tak o swoje bezpieczeństwo. Za kierownicą siedzi także człowiek, który nie zawsze zdąży zareagować na czas.

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl
więcej

Komentarze