We wrześniu 2001 roku z wód Tamizy wyłowiono ciało pięcioletniego chłopca. Zwłoki pozbawione były rąk, nóg i głowy. Podejmując się śledztwa w sprawie tajemniczej zbrodni funkcjonariusze Scotland Yardu nie wiedzieli jeszcze, iż są na tropie najdziwniejszego morderstwa w dziejach Wielkiej Brytanii.

Specjalna jednostka policji, zajmująca się przestępstwami o podłożu okultystycznym, ustaliła, iż chłopiec został złożony w ofierze. Tego rodzaju rytualne zabójstwa do dziś praktykowane są w południowej Afryce, gdzie noszą nazwę muti. Ich ofiary pozbawiane są części ciała lub krwi, które zabójcy spożywają, aby posiąść zdrowie zabitego.

Twórcy dokumentu "Muti. Mord rytualny" przedstawiają czynności śledcze funkcjonariuszy Scotland Yardu, badających londyński przypadek morderstwa muti. Bez wiedzy historycznej i religioznawczej nie mieliby szans odkryć prawdy o niecodziennej zbrodni.