Lemon Lemur od Hairy Tale Cosmetics to jeden z moich ulubionych proteinowych stylizatorów, a nie ma ich dużo! kocham go za zapach, za to jak wydobywa i podkręca moje loki, za naturalną objętość i blask. Już jedno opakowanie żelu zużyłam i musiałam mieć go ponownie

Użycie kremu bez spłukiwania Curlmelon było trochę ryzykiem, bo też jest proteinowy (a u mnie z proteinami co za dużo to nie zdrowo ), ale z końcowych efektów jestem zadowolona

Mycie przed było emolientowe. Nadal Lemon Lemur najbardziej uwielbiam w duecie z odżywką bs Emolientowa Morela od Anwen

użyte produkty
grzebień marki Resibo http://bit.ly/3IbFZBJ
krem bez spłukiwania Curlmelon Hairy Tale Cosmetics http://bit.ly/3EiLLQJ
proteinowy żel stylizujący Lemon Lemur Hairy Tale Cosmetics http://bit.ly/3kaCRhw
silikonowe serum Zielona Figa Anwen http://bit.ly/3Z4oIBp
suszarka z dyfuzorem Dyson Supersonic http://bit.ly/2XvrfJD


Znacie Lemurka?

#hairytalecosmetics #lemonlemur #stylizator #stylizacjawlosow #kreconewlosy #kręconewłosy #włosing #wlosomaniaczka #curlymadeleine