abradab & rah & Joka - ta gra & shałbajnajt00:07:02
zwiń opis video
pokaż opis video
Dodał: theclubdjembe
ARKanoid https://www.facebook.com/profile.php?id=100056783704560
Lilli Wood https://www.facebook.com/lilly.wood.54738/
Ta gra Lyrics
[Intro: Abradab & Rahim]
To Rah-ciach man
Siema
Rah, rah, D.A.B, D.A.B
Jedziemy z tym dziadostwem
Sprawdź to
[Zwrotka 1: Rahim]
Wtem rozpowiedz wszem i wobec nabór
Dla gotowych pokochać to na zabój
Pójść na bój jak nabój, nie spod
Komendy sztabu, a serca drogowskazów
Właduj w usta słowa, pięści schowaj
Czadu daj jak koktajl Mołotowa
Wgraj tu w parę megabajtów świeży towar
Grajku - witam na majku, teraz zobacz
Era bitew, dissów, hejterów czy też
Sztuka kompromisów - swoje piszesz
Swe miejsce w szeregu znasz, swoje grasz
Zachowując twarz oraz masz pole do popisu
(Je-je-je) jednakże miej na uwadze ten pewnik
Nam nie potrzebny śpiewnik, aby się
Z trackiem spokrewnić w sposób odpowiedni
Cwaniaków zapewnić (Że co?!) że są średni
Scena wciąż czeka na nowe wydarzenia
Bohema na gorące gówno z podziemia
Rah z Dabem zaprasza do przedstawienia
Sie-siema, bo tylko cienas spenia
[Refren: Abradab, Rahim & Abradab]
(Tej gry pewnie nikt by nie wygrał
Jeśli tak, brat, daj mi tylko sygnał)
Bo jak jest inaczej, to ja zrobię tutaj zamęt
Daj mi kody bracie, zaraz będzie przejebane
(Tej gry pewnie nikt by nie wygrał
Jeśli tak, brat, daj mi tylko sygnał)
Bo jak jest inaczej, to ja zrobię tutaj zamęt
Daj mi kody bracie, zaraz będzie przejebane
[Zwrotka 2: Abradab]
Ej yo, popatrz chłopak wokół, co się dzieje
Tylko ci się śmieją, którzy sami nie umieją
Rap robić, szmal topić - to, co każdy pragnie
Składaj słowa ładnie, żeby wokal szedł poprawnie
Szujom, którzy całe życie spastykują
Drobne kombinacje jako racje swe traktują
Trop mylę, krok w tyle, bo mi tam pasują
Perpetuum mobile, jeszcze chwilę, a spauzują
Pizgam, patrz na duszę - to po rapie blizna
Kruszę staff wśród puszek, brat - to moja ojcowizna
Kto się nie odnajdzie, ten niech pakuje tobołek
I zapierdala w swoją podróż jak dobry niziołek
Kamrat, porywa się na nas tylko wariat
Lekkie bragga to nie plaga, ale wolontariat
OK-a, Katowice kochają wygrane
Abra-D-A-B, Rah, ciach, pozamiatane
You might also like
Przesłuchanie 2
Kams (POL)
Siwyleń
Siwydym
Jestem bogiem (Straho RMX)
Paktofonika
[Refren: Abradab, Rahim & Abradab]
(Tej gry pewnie nikt by nie wygrał
Jeśli tak, brat, daj mi tylko sygnał)
Bo jak jest inaczej, to ja zrobię tutaj zamęt
Daj mi kody bracie, zaraz będzie przejebane
(Tej gry pewnie nikt by nie wygrał
Jeśli tak, brat, daj mi tylko sygnał)
Bo jak jest inaczej, to ja zrobię tutaj zamęt
Daj mi kody bracie, zaraz będzie przejebane
[Outro / Scratche / Cuty: DJ Bambus]
(Tej gry nikt by nie wygrał
Wy-wy-wy-wy-wygrał
Tej gry)
Rah, Rah
(Daj mi tylko, tylko sygnał
Tej gry nikt by nie wygrał
Wy-wy-wy-wy-wygrał
Tej gry
Daj mi tylko s-s-sygnał)
Szał baj najt Lyrics
[Zwrotka 1: Abradab]
Bo to jest teraz seksu seksu era
Niebezpieczne piękno jak Capoeira
Mów kochanie proszę Cie pozwól ze mną teraz
A zobaczysz coś dużego jak duża litera w środku
Imienia mego nie znam nic lepszego kotku
Bez zobowiązań
Jeden, dwa, trzy, cztery - rymy do nagrania
Gdzie? W IGieeSie - znasz drogę
Przecież byłaś tam dziewczynką a ja byłem kolesiem
Walczyłaś twardo, ale byłem awangardą
Nie widziałem co najlepsze masz, przecież dasz to
Czemu to tak, nie wiesz jaki życie może mieć smak
Ja ci pokaże, jesteś tak fantastyczna jak pegaz
Skryta jak przekaz, apetyczna jak Radegast
Więc na co jeszcze czekasz
Dla przyjemności i z miłości jest ta gra
Wypływa z serca dla tych których wokół mam ja
Dla Igora i dla Joki i dla Jaja i dla Gutka
Jaki był szał baj najt? Poznasz go po skutkach
I dla Grana i dla Bassa i dla Jana i Anioła. Jaki będzie
I kto podoła mu? Ja nie wiem
Ale przyjdę z holenderskim drzewem
Raz za razem palę z bonga, nie wiesz nawet jak to wciąga uuu
Było nas pięciu, zostało nas dwóch
W ogóle to najlepszy buch
Dla Skawy i dla Ola i dla sraczki z obok klatki
I nie dla sąsiadki. Pakuj, kurwo, manatki!
Taaak podoba ci się? Usłyszysz jeszcze bit za bitem
A ja się dziśs nakrzyczę, bo to są Katowice
I tu się to zaczęło i tu się to rozwija
Abradab kopę lat dla was dziś nawijam
[Zwrotka 2: Joka]
23, dzień jak Kukuczka zleciał
Cały czas leżałem to teraz bym posiedział
No to siedzę w klubie małym jak kolejowy przedział
Gdy patrze na ciebie myślę czego ja bym nie dał
Niczego nie brakuje ci na pierwszy rzut oka
Na drugi, zakochałem się od razu w twoich lokach
Na trzeci, zobaczymy najpierw więcej pokaż
Ona na to fajne rymy ale jak ty sie nazywasz?
Jestem Joka, ona mówi ale kit
Mam 3:44, wiem że Joka znikł
Gdzie jest Joka - ale już jestem tu
Na początek jeden buch próba mikrofonu
I znów w Katowicach hip hop na ulicach
No to co, że jutro musisz wstać jak zazwyczaj?
No to co, że tata będzie zły, będzie krzyczał?
No to co, że nie masz kasy, jaka różnica?
Kręci się muzyka na winylowych płytach
Więc kręć dupą mi tu do bitu w Bogucicach
Nie ma limitu na to, co leci w głośnikach, bez kitu
Samochody na chodnikach, hip-hop na ulicach
Szósta na zegarze, było dzisiaj dużo zdarzeń
Ale ciągle łażę
Jak będziemy w Katowicach, będę gospodarzem
Prosto z Bogucic nie będę uczyć, ale coś pokaże
Podoba ci się? Usłyszysz jeszcze bit za bitem
A ja się dziś nakrzyczę bo to są Katowice
Tu się to zaczęło i tu się to rozwija
Joka w katowickich blokach
Dla was nawijał Joka w katowickich blokach
Dla was nawijał Joka, Joka
Lilli Wood https://www.facebook.com/lilly.wood.54738/
Ta gra Lyrics
[Intro: Abradab & Rahim]
To Rah-ciach man
Siema
Rah, rah, D.A.B, D.A.B
Jedziemy z tym dziadostwem
Sprawdź to
[Zwrotka 1: Rahim]
Wtem rozpowiedz wszem i wobec nabór
Dla gotowych pokochać to na zabój
Pójść na bój jak nabój, nie spod
Komendy sztabu, a serca drogowskazów
Właduj w usta słowa, pięści schowaj
Czadu daj jak koktajl Mołotowa
Wgraj tu w parę megabajtów świeży towar
Grajku - witam na majku, teraz zobacz
Era bitew, dissów, hejterów czy też
Sztuka kompromisów - swoje piszesz
Swe miejsce w szeregu znasz, swoje grasz
Zachowując twarz oraz masz pole do popisu
(Je-je-je) jednakże miej na uwadze ten pewnik
Nam nie potrzebny śpiewnik, aby się
Z trackiem spokrewnić w sposób odpowiedni
Cwaniaków zapewnić (Że co?!) że są średni
Scena wciąż czeka na nowe wydarzenia
Bohema na gorące gówno z podziemia
Rah z Dabem zaprasza do przedstawienia
Sie-siema, bo tylko cienas spenia
[Refren: Abradab, Rahim & Abradab]
(Tej gry pewnie nikt by nie wygrał
Jeśli tak, brat, daj mi tylko sygnał)
Bo jak jest inaczej, to ja zrobię tutaj zamęt
Daj mi kody bracie, zaraz będzie przejebane
(Tej gry pewnie nikt by nie wygrał
Jeśli tak, brat, daj mi tylko sygnał)
Bo jak jest inaczej, to ja zrobię tutaj zamęt
Daj mi kody bracie, zaraz będzie przejebane
[Zwrotka 2: Abradab]
Ej yo, popatrz chłopak wokół, co się dzieje
Tylko ci się śmieją, którzy sami nie umieją
Rap robić, szmal topić - to, co każdy pragnie
Składaj słowa ładnie, żeby wokal szedł poprawnie
Szujom, którzy całe życie spastykują
Drobne kombinacje jako racje swe traktują
Trop mylę, krok w tyle, bo mi tam pasują
Perpetuum mobile, jeszcze chwilę, a spauzują
Pizgam, patrz na duszę - to po rapie blizna
Kruszę staff wśród puszek, brat - to moja ojcowizna
Kto się nie odnajdzie, ten niech pakuje tobołek
I zapierdala w swoją podróż jak dobry niziołek
Kamrat, porywa się na nas tylko wariat
Lekkie bragga to nie plaga, ale wolontariat
OK-a, Katowice kochają wygrane
Abra-D-A-B, Rah, ciach, pozamiatane
You might also like
Przesłuchanie 2
Kams (POL)
Siwyleń
Siwydym
Jestem bogiem (Straho RMX)
Paktofonika
[Refren: Abradab, Rahim & Abradab]
(Tej gry pewnie nikt by nie wygrał
Jeśli tak, brat, daj mi tylko sygnał)
Bo jak jest inaczej, to ja zrobię tutaj zamęt
Daj mi kody bracie, zaraz będzie przejebane
(Tej gry pewnie nikt by nie wygrał
Jeśli tak, brat, daj mi tylko sygnał)
Bo jak jest inaczej, to ja zrobię tutaj zamęt
Daj mi kody bracie, zaraz będzie przejebane
[Outro / Scratche / Cuty: DJ Bambus]
(Tej gry nikt by nie wygrał
Wy-wy-wy-wy-wygrał
Tej gry)
Rah, Rah
(Daj mi tylko, tylko sygnał
Tej gry nikt by nie wygrał
Wy-wy-wy-wy-wygrał
Tej gry
Daj mi tylko s-s-sygnał)
Szał baj najt Lyrics
[Zwrotka 1: Abradab]
Bo to jest teraz seksu seksu era
Niebezpieczne piękno jak Capoeira
Mów kochanie proszę Cie pozwól ze mną teraz
A zobaczysz coś dużego jak duża litera w środku
Imienia mego nie znam nic lepszego kotku
Bez zobowiązań
Jeden, dwa, trzy, cztery - rymy do nagrania
Gdzie? W IGieeSie - znasz drogę
Przecież byłaś tam dziewczynką a ja byłem kolesiem
Walczyłaś twardo, ale byłem awangardą
Nie widziałem co najlepsze masz, przecież dasz to
Czemu to tak, nie wiesz jaki życie może mieć smak
Ja ci pokaże, jesteś tak fantastyczna jak pegaz
Skryta jak przekaz, apetyczna jak Radegast
Więc na co jeszcze czekasz
Dla przyjemności i z miłości jest ta gra
Wypływa z serca dla tych których wokół mam ja
Dla Igora i dla Joki i dla Jaja i dla Gutka
Jaki był szał baj najt? Poznasz go po skutkach
I dla Grana i dla Bassa i dla Jana i Anioła. Jaki będzie
I kto podoła mu? Ja nie wiem
Ale przyjdę z holenderskim drzewem
Raz za razem palę z bonga, nie wiesz nawet jak to wciąga uuu
Było nas pięciu, zostało nas dwóch
W ogóle to najlepszy buch
Dla Skawy i dla Ola i dla sraczki z obok klatki
I nie dla sąsiadki. Pakuj, kurwo, manatki!
Taaak podoba ci się? Usłyszysz jeszcze bit za bitem
A ja się dziśs nakrzyczę, bo to są Katowice
I tu się to zaczęło i tu się to rozwija
Abradab kopę lat dla was dziś nawijam
[Zwrotka 2: Joka]
23, dzień jak Kukuczka zleciał
Cały czas leżałem to teraz bym posiedział
No to siedzę w klubie małym jak kolejowy przedział
Gdy patrze na ciebie myślę czego ja bym nie dał
Niczego nie brakuje ci na pierwszy rzut oka
Na drugi, zakochałem się od razu w twoich lokach
Na trzeci, zobaczymy najpierw więcej pokaż
Ona na to fajne rymy ale jak ty sie nazywasz?
Jestem Joka, ona mówi ale kit
Mam 3:44, wiem że Joka znikł
Gdzie jest Joka - ale już jestem tu
Na początek jeden buch próba mikrofonu
I znów w Katowicach hip hop na ulicach
No to co, że jutro musisz wstać jak zazwyczaj?
No to co, że tata będzie zły, będzie krzyczał?
No to co, że nie masz kasy, jaka różnica?
Kręci się muzyka na winylowych płytach
Więc kręć dupą mi tu do bitu w Bogucicach
Nie ma limitu na to, co leci w głośnikach, bez kitu
Samochody na chodnikach, hip-hop na ulicach
Szósta na zegarze, było dzisiaj dużo zdarzeń
Ale ciągle łażę
Jak będziemy w Katowicach, będę gospodarzem
Prosto z Bogucic nie będę uczyć, ale coś pokaże
Podoba ci się? Usłyszysz jeszcze bit za bitem
A ja się dziś nakrzyczę bo to są Katowice
Tu się to zaczęło i tu się to rozwija
Joka w katowickich blokach
Dla was nawijał Joka w katowickich blokach
Dla was nawijał Joka, Joka
Film znajduje się w katalogu: twoinone (gold collection)
więcej
Komentarze
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie (zobacz naszą politykę). Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki. RODO - Informacje