W niedzielne popołudnie 26 marca 2023 roku w Muzeum Pamięci Mieszkańców Ziemi Oświęcimskiej odbyło się spotkanie poświęcone artyście Igorowi Mitorajowi i jego dziełom, który w Polsce jest mniej znany niż poza jego granicami. Jego sylwetkę i twórczość uczestnikom spotkania przybliżyła prof. Joanna Kubicz z Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie.
Igor Mitoraj urodził się 26 marca 1944 w Oederan w Niemczech. Był synem polskiej robotnicy przymusowej i francuskiego jeńca wojennego. Po wojnie matka wróciła z dzieckiem do kraju. Dzieciństwo i młodość Igor spędził w Grojcu niedaleko Oświęcimia. Po ukończeniu Liceum Plastycznego w Bielsku-Białej rozpoczął studia w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Później wyjechał do Francji, by dalej studiować. Swoje pierwsze ważne rzeźby stworzył we Włoszech. Na tej samej uczelni we Francji studiowała także prof. Joanna Kubicz, która opowiadała o Mitoraju.

Igor Mitoraj był światowej sławy współczesnym rzeźbiarzem. Jego rzeźby, często gigantyczne, znajdują się w charakterystycznych punktach wielu miast w tym Paryża, Rzymu, Mediolanu, Lozanny, Londynu, Bambergu, Scheveningen koło Hagi we Florencji oraz USA, Japonii, a także w Polsce.
W Polsce jego rzeźby można podziwiać m.in. w Krakowie na Rynku Głównym. Artysta swoje wykształcenie zdobywał na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych pod kierunkiem prof. Tadeusza Kantora. Te związki z Krakowem spowodowały, że artysta podarował temu miastu rzeźbę Eros Bendato (Eros spętany), której wartość szacowana jest na kwotę pół miliona euro.
Kolejnym dziełem jest olbrzymi fragment twarzy usytuowany w holu poznańskiej galerii handlowej Stary Browar. Rzeźba Thsuki-no-hikari (Blask Księżyca) Mitoraja jest częścią kolekcji dzieł sztuki najbogatszej Polki, Grażyny Kulczyk.
Nowe drzwi do kościoła Ojców Jezuitów Matki Boskiej Łaskawej na Starym Mieście w Warszawie także zostały zaprojektowane przez rzeźbiarza z ziemi oświęcimskiej .

Artysta ukazuje figurę ludzką pełną tajemnicy, wyrafinowanego piękna oraz poetyckiej siły. Zafascynowany urodą antycznych rzeźb tworzy postaci herosów, starożytnych bogów oraz mitycznych bohaterów, które odlane w brązie bądź odkute w marmurze zachwycają idealnymi proporcjami oraz urodą kształtów. Rzeźby te nigdy nie są kompletne

Mitoraja za granicą był podziwiany natomiast w Polsce niestety niedoceniany. Dlatego też, mimo, że rzeźby i rysunki tego artysty pokazywano na 120 wystawach indywidualnych na całym świecie, w Polsce jego prace można zobaczyć jedynie w Krakowie, Poznaniu, Warszawie oraz w Muzeum Pamięci Mieszkańców Ziemi Oświęcimskiej, które posiada w swoich zbiorach rzeźbę pt. Asklepios. Stanowi ona ważny element muzealnej ekspozycji stałej.
Na niedzielnym spotkaniu w 79. rocznicę urodzin słynnego twórcy pierwszy raz został pokazany jego obraz pt. Głowa. Dzieło powstało w 2001 roku i ma wymiary 88×60 cm. Dyrektor muzeum Pani Dorota Mleczko zdradziła także, że muzeum jest w posiadaniu jeszcze innego dzieła Igora Mitoraja. Ta niespodzianka przewidziana jest jednak na przyszły rok z okazji 80 urodzin jego twórcy.

Prof. Joanna Kubicz, która obecnym na spotkaniu przybliżyła sylwetkę Mitoraja, mogła sama dowiedzieć się innych ciekawych rzeczy i szczegółów z jego życia ponieważ na spotkaniu był także jego brat z żoną oraz inni znajomi Igora (Jerzego), którzy znali go osobiście, a niektórzy nawet posiadają podarowane przez niego różne dzieła.

Igor Mitoraj zmarł 6 października 2014 roku. O jego śmierci poinformowały zagraniczne media, a włoska La Repubblica określiła go mianem jednego z największych współczesnych artystów.

Gdyby ktoś był zainteresowany tą postacią to polecam książkę Agnieszki Stabro pt. Igor Mitoraj Polak o włoskim sercu Biografia światowej sławy rzeźbiarza.

A na koniec taki morał i ponadczasowa fraza polskiego poety, pedagoga, działacza społecznego i wybitnego bajkopisarza żyjącego w pierwszej połowie XIX wieku Stanisława Jachowicza, pochodząca z wiersza Wieś:
Cudze chwalicie,
Swego nie znacie,
Sami nie wiecie,
Co posiadacie.

Igor Mitoraj też był taką postacią, gdzie obce kraje podziwiały go a polskie społeczeństwo nie bardzo wiedziało, że ma takiej światowej sławy rzeźbiarza, chwaląc oczywiście innych zagranicznych artystów ;)