Komentarze
anonim+ 48
Skoro normalnie na ulicy odpalili by go po pierwszych 10sek to dlaczego na lotnisku go nie rozwalili skoro mogl potencjalnie stanowic zagrozenie dla setek osob. odpowiedz
anonim+ 3
@anonim: Według Ciebie rodzi się nowa tradycja, strzelanie do ludzi.
Na lotnisku pełnym cudzoziemców, być może już sprawdzonych
na lotniskach wylotowych, albo i na docelowym. Policjantów
zeszło się chyba, razem z cywilem ze 12. Ilu już zmarło w samej
Kanadzie, przed i po wypadku z Polakiem, od taserów. odpowiedz Pokaż wszystkie odpowiedzi [2]anonim+ 22
Psychicznych traktuje się jak najgorszych przestępców, a przestępców jak papieża. odpowiedz
anonim
@anonim: naćpany, nie psychiczny.
A psychicznych niestety policja ignoruje, bo nie wie co z nimi robić. odpowiedzanonim
@anonim: Jak papież to maja u nas. Tam sie nie piedolą z takimi i rzucaja nimi o ziemie rozjeżdżają traktuja paralizatorami pałami albo po prostu strzelają. odpowiedz
anonim+ 6
Gość normalnie zna swoje prawa i z nich skorzystał, tylko nie przewidział konsekwencji. odpowiedz
anonim+ 4
Ok. Rok 2015 lotnisko Los Angeles USA. 20 maja. Facet nie współpracował przy odprawie a gdy służby wezwały policję facet zwiał i ganiali się po lotnisku. Do tego facet był znacznie wcześniej niż był jego lot na Alaskę. Tutaj jest kawałek przed : https://www.youtube.com/watch?v=l8vJsKWj8SM odpowiedz
anonim+ 3
ktos powinien strzelać do tych jebaych psów odpowiedz
anonim+ 2
nie słuchał ostrzeżeń, chciał dalej z uśmiechem na twarzy grac głupka... czego tu nie rozumieć? odpowiedz
anonim
@anonim: Najarany albo z głową coś miał. odpowiedz
anonim+ 2
100% profesjonalizm xD odpowiedz
anonim+ 1
@anonim: ? odpowiedz
anonim+ 1
zaduzo swiatkow . inaczel gryzl by juz piach odpowiedz
anonim
Traktyuja człowieka gorzej niż psa... bo nie tylko "leżeć" ale i pradem i celują gnatem w łeb...
Kiedy nastanie cywilizacja w miejsce dyktatu mundurowych? odpowiedzanonim
@anonim: Gdy ludzie przestaną się bać. odpowiedz
saddamslupsk
Ale co to za tłumaczenie by było, że ktoś taki nie znał angielskiego? Jedziesz za granicę, to albo musisz znać ojczysty język danego kraju, albo uniwersalny język jakim jest angielski - proste. A jak w ogóle nie znasz języków, to lepiej posiadaj pod ręką tłumacza, bo może być ciekawie ;d Ewentualnie zostań w domu. odpowiedz
saddamslupsk
@saddamslupsk: Dla mnie tak btw. to gość zachowywał się jak naćpany - kto wie co zażył lub co mu ktoś podał. odpowiedz
anonim
he he. To było dobre. odpowiedz