Wielki Wtorek | Wielki Tydzień00:09:48

zwiń opis video pokaż opis video
Wielki Wtorek.
(Męka Pana naszego Jezusa Chrystusa od Jego pojmania w Ogrojcu aż do stawienia Go przed Piłatem).

Chcesz otrzymywać Żywoty Świętych Pańskich każdego dnia?
Zapisz się https://naukikatolickie.pl/zapisy

Chcesz dołączyć do grona Darczyńców i pomagać nam w realizowaniu kolejnych Nauk Katolickich?
Przekaż Jałmużnę https://naukikatolickie.pl/wsparcie

Izbliżył się Judasz i wskazał drogę motłochowi, który zbrojny w miecze i kije, wysłany został przez Arcykapłanów, aby Jezusa pojmać. Nie pamiętał o tem, że w tem miejscu tylokrotnie ze swym Mistrzem przebywał.
 Zbliżył się Judasz do Pana i pocałował Go, aby wskazać siepaczom ofiarę. Pan Jezus wystąpił i zapytał ich: Kogo szukacie? Odpowiedzieli: Jezusa Nazareńskiego. Jestem Nim! odrzekł. Wtedy cofnęli się i padli na ziemię. Chciał im przez to Pan okazać Swą moc, i dać im poznać, iż nikt nie ma nad Nim władzy, lecz że się dobrowolnie w ich ręce oddaje. Potem zapytał ich po raz drugi: Kogo szukacie? Zapytani odpowiedzieli znowu: Jezusa Nazareńskiego. Na to odrzekł: Już wam powiedziałem, że Ja Nim jestem. Jeżeli Mnie szukacie, puśćcież tych wolno. Szymon Piotr dobył tedy miecza i uciął słudze arcykapłana Malchusowi prawe ucho. Ale nie taką była wola Zbawiciela; nie chciał On przelewu krwi, chyba własnej. Dlatego kazał Piotrowi schować miecz do pochwy i rzekł: Schowajże miecz, bo kto mieczem wojuje, od miecza zginie. Czyż sądzisz, że nie mógłbym prosić Ojca Mego? Zesłałby Mi więcej, niż dwanaście legionów Aniołów. I natychmiast przyprawił odcięte ucho siepaczowi, tak że przyrosło i pozwolił się pojmać i skrępować. Nie z musu przeto, lecz dobrowolnie Chrystus Pan śmierć poniósł, jak to już dawno przepowiedział był Izajasz Prorok o Zbawicielu. Ofiarowan jest iż Sam chciał. (Iz. 53, 7). Uczynił to z miłości do nas, chciał spełnić czarę, którą my mieliśmy spełnić.
 Rozproszyli się uczniowie i uciekli przestraszeni. Tylko Piotr i Jan szli z daleka za Panem, którego stawiono przed arcykapłanem Kaifaszem, gdzie się zebrali starsi i uczeni żydzi. Tam wytoczono przeciw Niemu rozmaite skargi i chciano Go znaleźć winnym, ale niczego Mu nie dowiedziono, chociaż przekupiono wielu fałszywie świadczących. Wreszcie wystąpiło dwu fałszywych świadków, którzy zeznali: Ten powiedział, że może zniweczyć świątynię Pańską i w trzech dniach ją odbudować. Zdawało się to wrogom Chrystusa niesłychanem bluźnierstwem, a to dlatego, że tylko sam Bóg to dokazać może, a oni w zaślepieniu nie wierzyli w Bóstwo Chrystusa Pana.
 Wtedy stanął arcykapłan przed Jezusem i zapytał Go uroczyście: Zaklinam Cię na Boga żywego, abyś nam oświadczył, czy jesteś Chrystusem, Synem Bożym? Na to uroczyste zaklęcie odpowiedział Pan Jezus: Powiedziałeś! i tym sposobem złożył wobec całego zgromadzenia przysięgę i twierdził w Imię żywego Boga, który Go zesłał, że jest rzeczywiście Synem Bożym. Do tego dodał jeszcze te słowa: Odtąd będziecie widzieli Syna Bożego siedzącego po prawicy mocy Bożej i zstępującego w obłokach niebieskich. Ta uroczysta przysięga wyjaśnia wszystkie Słowa Zbawiciela mówiącego o Sobie, jako o Synu Bożym, i dowodzi jasno i wyraźnie, że nie uważa Siebie za Syna Bożego w tem znaczeniu jak wszyscy ludzie są Synami Bożymi, nie za człowieka umyślnie zesłanego przez Boga, lecz za rzeczywistego i współistotnego z Bogiem Boga-Syna, który jest uczestnikiem mocy i chwały Bożej.

Chrystus Pan przed Kaifaszem.
 Tymczasem Piotr, który się był chlubił: Jeśli wszyscy Cię opuszczą, ja Ciebie nie opuszczę, siedział strwożony na dziedzińcu przy ogniu, który zapaliła straż i wygrzewał się przy nim. Zbliżyła się tamże również służebnica i poznawszy go, rzekła: Wszakże i ty byłeś przy Galilejczyku! Piotr, który się obawiał szyderstwa i poniewierki, rzekł: Nie wiem, co mówisz. Wyparł się przeto swego Pana i Mistrza. Przychodzi druga służebnica i mówi to samo, i znów zaparł się Piotr. Krótka ta rozmowa zwróciła uwagę innych na niego. Jakoż przybliżyli się i rzekli: Rzeczywiście jesteś jednym z tych, o których te niewiasty mówią, gdyż poznajemy cię po mowie. Wtedy zaczął się Piotr zaklinać, mówiąc: Nie znam tego człowieka. Wtem zapiał kur.
 Wyprowadzono Pana z sali radnej...

Czytaj więcej na: https://naukikatolickie.pl/artykuly

. . . . . . . . . . .

Jeżeli jeszcze nie subskrybujesz kanału możesz to zrobić tutaj:
SUBSKRYBUJ https://bit.ly/NaukiKatolickie

Dziękujemy Wam drodzy Darczyńcy to dzięki Wam możemy realizować ten odcinek Nauk Katolickich jak i wszystkie inne działania.
Bóg Wam Zapłać
. . . . . . . . . . . . . . .

Subskrybuj https://bit.ly/NaukiKatolickie
Wspieraj https://naukikatolickie.pl/wsparcie

. . . . . . . . . . . . . . .
#WielkiWtorek #NaukiKatolickie #WielkiTydzień #WielkiTydzien
#WielkiPost

#rekolekcje #Katolickie #rekolekcje2023 #Rekolekcje2024 #Rekolekcje2024 #HistorieŚwiętych #ŻyciorysŚwiętych

. . . . . . . . . . . . . . .

Błogosławionego dnia, z Panem Bogiem +

Komentarze