Pijany kierowca zmiażdżył przystanek00:02:47
zwiń opis video
pokaż opis video
Dodał: dlaCiebietv
To cud, że nie zabił pasażerów czekających na autobus. Kierowca, który nie opanował samochodu i dachując, zmiażdżył przystanek, był kompletnie pijany.
Kierowca samochodu osobowego marki Seat Ibiza, który dachował na ulicy Jaworznickiej w Jaworznie, miażdżąc przy okazji przystanek autobusowy Szczakowa Polna, prowadził pojazd w stanie nietrzeźwym. Prawie jeden promil alkoholu w wydychanym powietrzu miał 27-latek z powiatu kieleckiego.
Jak informuje nas sierżant sztabowa Justyna Wiszowaty z KMP Jaworzno przyczyną zdarzenia było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze oraz stan nietrzeźwy kierowcy, który w wydychanym powietrzu miał dokładnie 0,94 promila.
Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja, więc sprawca odpowie za wykroczenie, ale wszczęte zostało także postępowanie karne za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwym. 27-latkowi zatrzymano prawo jazdy i grozi mu kara dwóch lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów na co najmniej 3 lata, grzywna oraz koszty naprawy przystanku, a także ogrodzenia prywatnej posesji. Kierowca został zatrzymany w areszcie przez jaworznickich funkcjonariuszy i dzisiaj 7 kwietnia po wytrzeźwieniu zostanie doprowadzony na czynności procesowe.
Pijany kierowca może mówić o dużym szczęściu, że nic mu się nie stało, a także, że na przystanku nie było pasażerów czekających na przyjazd autobusu.
Bardzo dobrze zachowali się pracownicy okolicznej przychodni, którzy wybiegli z placówki i udzielili pierwszej pomocy kierowcy, który był w szoku. Trzeba także wspomnieć, że bardzo odpowiedzialnie zachowała się kobieta kierująca autobusem PKM Jaworzno, która zatrzymała się na przy zniszczonym przystanki, ale widząc, ze na miejscu nie ma jeszcze służb, zainteresowała się i zapytała czy potrzebna jest jakaś pomoc.
Niestety ta sytuacja pokazuje, że przystanek Szczakowa Polna usytuowany jest w niebezpiecznym miejscu. To nie pierwszy raz, gdy dochodzi do zdarzenia drogowego w jego pobliżu. W ubiegłych lata doszło już bowiem do kolizji, podczas której zostało zniszczone ogrodzenie za przystankiem.
Przystanek ustawiony jest na tzw. wypadkowej drogi, więc kierowcy, którzy na zakręcie nie opanują swoich pojazdów, jadą wprost na niego.
Przystanek jest w tym miejscu potrzebny, ale czy jest także bezpieczny? Na to pytanie powinni odpowiedzieć specjaliści z Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów, którzy zdecydowali się na jego lokalizację w tym miejscu. Miał on spowodować, że kierowcy na tym odcinku drogi będą jeździć wolniej, ale te założenia przy pijanych kierowcach, jak widać, się nie sprawdzają.
Zdarzenie miało miejsce 6 kwietnia 2023 roku, około godziny 15:40 na ulicy Jaworznickiej w Jaworznie.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl
Kierowca samochodu osobowego marki Seat Ibiza, który dachował na ulicy Jaworznickiej w Jaworznie, miażdżąc przy okazji przystanek autobusowy Szczakowa Polna, prowadził pojazd w stanie nietrzeźwym. Prawie jeden promil alkoholu w wydychanym powietrzu miał 27-latek z powiatu kieleckiego.
Jak informuje nas sierżant sztabowa Justyna Wiszowaty z KMP Jaworzno przyczyną zdarzenia było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze oraz stan nietrzeźwy kierowcy, który w wydychanym powietrzu miał dokładnie 0,94 promila.
Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja, więc sprawca odpowie za wykroczenie, ale wszczęte zostało także postępowanie karne za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwym. 27-latkowi zatrzymano prawo jazdy i grozi mu kara dwóch lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów na co najmniej 3 lata, grzywna oraz koszty naprawy przystanku, a także ogrodzenia prywatnej posesji. Kierowca został zatrzymany w areszcie przez jaworznickich funkcjonariuszy i dzisiaj 7 kwietnia po wytrzeźwieniu zostanie doprowadzony na czynności procesowe.
Pijany kierowca może mówić o dużym szczęściu, że nic mu się nie stało, a także, że na przystanku nie było pasażerów czekających na przyjazd autobusu.
Bardzo dobrze zachowali się pracownicy okolicznej przychodni, którzy wybiegli z placówki i udzielili pierwszej pomocy kierowcy, który był w szoku. Trzeba także wspomnieć, że bardzo odpowiedzialnie zachowała się kobieta kierująca autobusem PKM Jaworzno, która zatrzymała się na przy zniszczonym przystanki, ale widząc, ze na miejscu nie ma jeszcze służb, zainteresowała się i zapytała czy potrzebna jest jakaś pomoc.
Niestety ta sytuacja pokazuje, że przystanek Szczakowa Polna usytuowany jest w niebezpiecznym miejscu. To nie pierwszy raz, gdy dochodzi do zdarzenia drogowego w jego pobliżu. W ubiegłych lata doszło już bowiem do kolizji, podczas której zostało zniszczone ogrodzenie za przystankiem.
Przystanek ustawiony jest na tzw. wypadkowej drogi, więc kierowcy, którzy na zakręcie nie opanują swoich pojazdów, jadą wprost na niego.
Przystanek jest w tym miejscu potrzebny, ale czy jest także bezpieczny? Na to pytanie powinni odpowiedzieć specjaliści z Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów, którzy zdecydowali się na jego lokalizację w tym miejscu. Miał on spowodować, że kierowcy na tym odcinku drogi będą jeździć wolniej, ale te założenia przy pijanych kierowcach, jak widać, się nie sprawdzają.
Zdarzenie miało miejsce 6 kwietnia 2023 roku, około godziny 15:40 na ulicy Jaworznickiej w Jaworznie.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl
więcej
Komentarze
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie (zobacz naszą politykę). Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki. RODO - Informacje