Mocne słowa Prezydenta Turcji względem Unii Europejskiej. Skrytykował on uzależnienie zniesienia obowiązku wizowego dla Turków przebywających w Unii Europejskiej do zmiany przepisów antyterrorystycznych obowiązujących w Turcji. Zdaniem Unii stanowią one naruszenie wolności słowa i są używane przeciwko opozycji. Z takiego warunku nie był zadowolony Prezydent Turcji, który zaatakował zachód twierdząc, że troszczy się bardziej o prawa homoseksualistów i zwierząt niż o los Syryjczyków. Zdaniem Recepa Erdogana haniebne jest okazywanie większego współczucia względem wielorybów, fok czy żółwi niż 23 milionom kobiet i dzieci przybywających z prośbą o pomoc z Syrii do Europy.