Dodał: agn3393
Wszyscy przyjaciele szukają Marissy. Tymczasem u Cohenów trwają przygotowania do żydowskiego święta, na które przyjedzie matka Sandyego. Ryan jedzie do Theresy, bo jest pewny, że znajdzie tam Marissę. Trafia akurat na jej przyjęcie zaręczynowe z Eddiem. Jednak chłopak nie myli się i znajduje tam 'zgubę'. Babcia Setha przyjeżdża trochę wcześniej niż zapowiadała. W szczerej rozmowie z synem wyznaje, że jest poważnie chora i tak naprawdę przyjechała się pożegnać. Marissa nie ma zamiaru wracać do domu, Ryan stara się ją przekonać. Babcia Nana rozmawia z Sethem o swojej chorobie. Wnuk namawia ją na chemioterapię, podobnie jak Sandy i Kirsten. Niespodziewanie do Chino przyjeżdża Luke, również w poszukiwaniu Marissy. Dziewczyna nie chce nawet się z nim widzieć. Sophie Cohen decyduje się na chemioterapię. Marissa wraz z Ryanem wracają do Newport.