Pierwsze pytanie w referendum to jakiś nieśmieszny żart - komentuje Poseł Wojciech Saługa00:02:02

zwiń opis video pokaż opis video
Dodał: dlaCiebietv
Pierwsze pytanie w referendum to temat zastępczy, który ma za zadanie zmanipulować Polaków komentuje ujawnienie pierwszego referendalnego pytania Poseł Wojciech Saługa.

Rząd zaplanował referendum, które odbędzie się razem z terminem wyborów do Sejmu i Senatu, czyli 15 października bieżącego roku. Dzisiaj 11 sierpnia prezes PiS Jarosław Kaczyński ujawnił, jak brzmi pierwsze referendalne pytanie -

CZY POPIERASZ WYPRZEDAŻ PAŃSTWOWYCH PRZEDSIĘBIORSTW?.

Poseł na Sejm Wojciech Saługa nie ma wątpliwości, że to manipulacja. Według posła pierwsze pytanie zostało wymyślone specjalnie pod wybory, aby wmawiać Polakom, że opozycja chce wyprzedać kraj, tak jak obecnie wmawia się, że to właśnie Platforma Obywatelska jest winna wycinkom lasów, których dokonuje rząd Prawa i Sprawiedliwości.

Ponadto według posła referendum zostało wymyślone, aby finansować dodatkowo wybory i partie rządzącą, ponieważ inaczej jest ono finansowane i nie ma tam żadnych limitów. Poseł nie ma także wątpliwości, że PiS zaangażuje cały aparat Państwa i wszystkie możliwe spółki, czy organizacje związane z ich partią do wspierania ich kampanii wyborczej.

PIS MAM WRAŻENIE UWIERZYŁ, ŻE LUDZIE TO IDIOCI - MÓWI POSEŁ WOJCIECH SAŁUGA

Wojciech Saługa uważa również, że prawdziwe referendum odbędzie się przy urnach wyborczych. To wówczas Polacy wybiorą czy chcą nepotyzmu, złodziejstwa i kolesiostwa, czy Polski w Unii Europejskiej, legalnej aborcji czy dofinansowania in vitro - mówi Poseł Saługa.

Kolejne trzy pytania będą ujawniane przez PiS w następnych dniach tj. 12, 13 i 14 sierpnia.

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl
więcej

Komentarze