W tym filmie kręcę włosy na różne sposoby z pomocą lokówki stożkowej i prostownicy Remington Keratin Protect. Czy mi się udało? Czy nie jestem przeciwniczką stylizacji na gorąco? Zapraszam, a więcej informacji na temat produktów znajdziecie na: http://bit.ly/wwwlosy_KeratinProtect

Link do strony producenta: http://bit.ly/wwwlosy_KeratinProtect

Linia Keratin Protect stawia na maksymalną ochronę włosów, czyli to, na co najbardziej mi zależy. Infuzja keratyna i olejem migdałowym to wielki plus i innowacja, a świetna jakość i parametry techniczne w Remingtonie są w pakiecie.

Stylizacja na gorąco wykonywana raz na jakiś czas, nie zrujnuje wysiłków włożonych w pielęgnację. Każdy lubi czasem coś zmienić w wyglądzie włosów, a przy wysokiej jakości sprzętu, ryzyko jest zminimalizowane. Jeżeli możecie, ustawiajcie jak najniższą temperaturę na lokówce bądź prostownicy, z wyjątkiem prostowania keratynowego. Moje włosy są oporne, więc też wolę użyć wyższej temperatury od razu, niż dwa razy przejechać prostownicą przez jedno pasmo.

Inne plusy Remington Keratin Protect:

- obrotowy i DŁUGI kabel
- prostwonica daje znać, że się nagrzała
- regulacja temperatury, możliwość grzania do temperatur odpowiednich do np. keratynowego prostowania

Lokówka stożkowa daje efekt fajnych boho loków/fal na moich włosach, świetnie pasujących do mojego stylu i do wianków!

Prostownica, oprócz oczywiście prostowania, może pomóc stworzyć bardziej wyraziste loki, albo zadziałać miejscowo i podkręcić na przykład tylko końcówki.

Zaskoczył mnie to, że fryzura pozostała w nienaruszonym stanie długi czas - na 2 dni po użyciu lokówki/prostownicy miałam jeszcze fajne, pofalowane włosy!