Powrót. Żywej. Śmierci. 1985. 720P. Bluray. X264. [Yts. Ag]. Napisy.pl01:30:46

Materiał przeznaczony dla osób pełnoletnich

Niniejsza treść została uznana przez Użytkowników lub Administratora za treść nieodpowiednią dla osób małoletnich. Materiał może zawierać treści wrażliwe, w szczególności pornografię lub w sposób nieuzasadniony eksponując przemoc. Aby obejrzeć materiał Użytkownik musi mieć ukończone 18 lat lub posiadać zgodę przedstawiciela ustawowego na zapoznanie się z niniejszą treścią. Usługodawca zastrzega, że zgodnie z treścią Regulaminu, Użytkownikiem Serwisu może być wyłącznie osoba pełnoletnia lub małoletnia działającą za zgodą przedstawiciela ustawowego. Zapoznanie się z treścią z naruszeniem tych zasad następuje na wyłączną odpowiedzialność Użytkownika.

zwiń opis video pokaż opis video
Dodał: Stretch-ExE
Grupa Punków idzie się zabawić, czekając na swojego kolege. Kolega pracuje w magazynie, gdzie trzymają zwłoki żywych trupów.


MOGĄ BYĆ SPOILERY DALEJ :)))
Ten film to klasyka Halloweenowa. Wszyscy znamy scenę striptizu Trash. (Zjawiskowa, Linnea Quigley, jak zwykle.) Sama grupa Punków, jest świetna. Spider jest cudowny, bardzo też mi się podoba Tina, bo to taka przyzwoitka tej grupy. Wiele fraz przeszło już do historii. ,,Jak to film kłamał?,, ,,Czy kiedykolwiek, fantazjowałeś na temat śmierci?,,. Sama muzyka, jest świetna piosenka 45 Grave, ostatnio cały czas mam w głowie, refren piosenki. Poza tym, jest tu moja ukochana piosenka zespołu SSQ, konkretnie Tonight! We ll make love untill we die. Piosenka cudna, idealnie pasuje do striptizu Trash. Podoba mi się, jak ta piosenka wraca, gdy Trash ZMARTWYCHWSTAJE!
Ogólnie, ciekawostka Linnea, niezbyt dobrze, wspomina momenty przed sceną striptizu, gdyż za pierwszym razem, włosy łonowe, miały być widoczne, ale podobno, źle to wyglądało, więc je obcieli. Po tym, jak obcieli, powiedzieli, że wygląda dużo bardziej tragicznie, więc dali jej nakładke lalki Barbie.

Tak, swoją drogą, ludzie mówią, że ta scena nie miałaby miejsca w dzisiejszym kinie, lekko sie zgodzę, bo nie wiem, czy ktokolwiek dziś potrafiłby, tak zatańczyć jak Quigley, a też teraz subkultura Punków, nie jest aż tak modna jak w latach 80.
więcej

Komentarze