Janbezja to projekt niepubliczny. Tak niepubliczny jak dom publiczny jest niepubliczny. To projekt skrajnie nieegalitarny. Nie znaczy to, że jest elitarny. Jest równie nieelitarny. Ma w jednakowym poniżeniu zarówno elity jak i egality. To projekt niepopularny z założenia. To znaczy, że taki pozostanie, nawet jeśli stałby się, z tajemniczych powodów, popularny. Jest to też bardzo drogi projekt. Tak drogi, że na obejrzenie całości nie stać nikogo. Nikt nie posiada tyle by stać go było na to.