DLA KONTRASTU - B-T live @ Improwizacja /Łódź00:04:13
zwiń opis video
pokaż opis video
Dodał: PrdOfficial
Kawałek zadedykowany na łódzkim koncercie dla zmarłego niedawno znajomego. Nie obyło się bez potknięcia, dlatego poniżej tekst:
Moi przyjaciele rozjeżdżają się po świecie
Bo życie nam wiele niespodzianek przecież niesie
Ale nie wiem czy tęsknię patrzę w oczy im na zdjęciach
A tam iskry coraz bledsze choć spojrzenie się pogłębia
Z roku na rok z coraz większą patrzą świadomością
Stary wzrok w młodych twarzach tyle spraw już nas przerosło
Stary wzrok mnie przeraża w moim lustrze wiecznie młodym
A dziś to już jest nieważne pod nogami nowe kłody
Nie zdążyliśmy ułożyć życia i zdjęć w albumie
Album byłby dziś wymowny dzisiaj życie nie jest wspólne
Wielkie słowa są trudne dają łatwo się mówić
Tylko szkoda że gdy warto są wytarte sens się gubi
I nie ma czym uczcić tych ludzi nim odejdą
Do swoich rodzin zajęć żyć zostaje bełkot
Żyjemy zbyt prędko głodni nowych wątków
Zamiast przyjrzeć się swym przejściom i zacząć od początku
Chcę ustawić się na słońcu albo choćby przy trzepaku
Ale wiem że koniec końców znowu nam nie starczy czasu
Więc zostawiam trochę rapu w sercach i na dyskach
Pewnie teraz nasza płyta będzie grać w ich playlistach
Nie wiem po co trzymać dystans lepiej żyć na stówę nie?
Choć zostaję na walizkach gdy mi zamknie drzwi sumienie
W takiej cenie wolna myśl i ten naturalny haj
I'm not ready to live but I'm too tough to die
Moi przyjaciele rozjeżdżają się po świecie
Bo życie nam wiele niespodzianek przecież niesie
Ale nie wiem czy tęsknię patrzę w oczy im na zdjęciach
A tam iskry coraz bledsze choć spojrzenie się pogłębia
Z roku na rok z coraz większą patrzą świadomością
Stary wzrok w młodych twarzach tyle spraw już nas przerosło
Stary wzrok mnie przeraża w moim lustrze wiecznie młodym
A dziś to już jest nieważne pod nogami nowe kłody
Nie zdążyliśmy ułożyć życia i zdjęć w albumie
Album byłby dziś wymowny dzisiaj życie nie jest wspólne
Wielkie słowa są trudne dają łatwo się mówić
Tylko szkoda że gdy warto są wytarte sens się gubi
I nie ma czym uczcić tych ludzi nim odejdą
Do swoich rodzin zajęć żyć zostaje bełkot
Żyjemy zbyt prędko głodni nowych wątków
Zamiast przyjrzeć się swym przejściom i zacząć od początku
Chcę ustawić się na słońcu albo choćby przy trzepaku
Ale wiem że koniec końców znowu nam nie starczy czasu
Więc zostawiam trochę rapu w sercach i na dyskach
Pewnie teraz nasza płyta będzie grać w ich playlistach
Nie wiem po co trzymać dystans lepiej żyć na stówę nie?
Choć zostaję na walizkach gdy mi zamknie drzwi sumienie
W takiej cenie wolna myśl i ten naturalny haj
I'm not ready to live but I'm too tough to die
Film znajduje się w katalogu: DLA KONTRASTU - live
więcej
Komentarze
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie (zobacz naszą politykę). Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki. RODO - Informacje