KILKA PUNKTÓW O PODEJŚCIU DO PIENIĘDZY W BOŻYM KRÓLESTWIE | DLA WIERZĄCH00:00:38
zwiń opis video
pokaż opis video
Dodał: tomdor9875
KILKA PUNKTÓW O PODEJŚCIU DO PIENIĘDZY W BOŻYM KRÓLESTWIE | DLA WIERZĄCH
1. Jezus zwracał uwagę, kto, ile i z jakim nastawieniem przynosi pieniądze (wdowi grosz) - nie jest to zatem temat tabu, trzeba nauczyć się, jako wierzący, boskiego podejścia do sprawy pieniędzy. Jako niewierzący możesz zupełnie zmyć ten wpis, to nie do ciebie.
2. Ochoczego dawcę (bez przymusu) Bóg miłuje (2 Koryntian 9:7).
3. Boże dzieło jest ponad każde inne dzieło (w tym nawet te humanitarne), bo chodzi o wieczność. Priorytetowo wierzący winni siać w służby (dokładnie w swój dom duchowy o ile go mają).
4. Jezus nie pobierał opłat za uzdrowienia, ALE PRZYJMOWAŁ DAROWIZNY (Ewangelia Łukasza 8:1). Jezus żył z darowizn - nie pracował jak służył. Paweł na początku pracował, później już nie pracował. Oczywiście służba w tym kontekście jest pracą, więc zawsze pracowali, tylko sposób się zmienił.
5. Jezus nie wynajmował sal, bo w zimę dalej mieli temperaturę na plus. Nie mieszkamy w Izraelu. W Polsce wynajmuje się sale i pokrywa się koszty (nie jest to za darmo)
6. O pieniądzach i prawidłowym podejściu do nich Biblia mówi więcej niż o wierze.
7. Każdy świadomy wierzący powinien siać (w miłości) z każdych pieniędzy co do niego przychodzą w Boże służby. Nie dbając o dom jest gorszy niż niewierzący
8. Bóg nie zsyła pieniędzy z nieba - Bóg porusza serca ludzi. Mówiąc niech Bóg Cię błogosławi finansowo mówisz inaczej: przekażę służbie darowiznę.
9. Od początku były osoby wybrane przez Boga, których utrzymywał lud, którym urzędnicy służyli (nauczaniem, doradztwem, mądrością, modlitwą, itp.) - URZĘDNICY OD BOGA - widzimy ten przykład także w każdym państwie np. rząd, policja, państwowa straż. Zasada - urzędnicy dają co duchowe. Ludzie dają co cielesne. (1 koryntian 9:11)
10. Moje osobiste (oczywiście bazujące na biblii): hańbą dla wspólnoty liczącej więcej niż 50 osób jest, aby wymagać w sercu swoim, by pastor pracował jeszcze na etacie (chyba że sam tak zarządza).
11. DBAMY O DOM, tak i duchowy, tak i fizyczny. Rodzice, którzy nie uczą pracujących dzieci, by wspierały dom finansowo szkodzą im, bo nie wypracowują w dzieciach zdrowego nawyku dbania o dom.
12. Pieniądze nie są złe, są narzędziem do wykonania pracy. Zła jest miłość do pieniędzy. Brak pieniędzy uniemożliwia wykonanie woli Bożej dlatego napisano, że pieniądz umożliwia wszystko Kaznodziei 10:19. Nie robi się służby dla pieniędzy, lecz rozumie się , że pieniądz musi płynąć w dużych ilościach, bo wielu potrzebuje słyszeć Ewangelie. Bez pieniędzy nic dziś nie zrobisz.
13. Wsparcie finansowe Bożego dzieła to nie przymus, to niesamowity przywilej, który powoduje gromadzenie sobie skarbów w niebie.
14. Moje osobiste świadectwo: od początku mojego nawrócenia sieję minimum 10 procent (bo jednak jest taki procent w Biblii więc korzystam z tego co było napisane, Malachiasza 3:10) z każdej wypłaty i pieniędzy przychodzących do mnie, kiedy pracowałem na etacie, czy miałem działalność. Zacząłem siać mając 500 zł na mc i 400 zł wydatków na pokój nie licząc jedzenia. Wtedy dałem pierwsze 50 zł - piłem kefir i piekłem bułki mając wiarę w zaopatrzenie. Oczywiście przyszło. Nigdy nie zatrzymałem siania w dom - wolałem nie jeść, a dać. Teraz jako urzędnik Boży 100% to Bóg i dom. Nie dzielę co moje, co Boga, bo to wszystko jest jedno. Gdyby jednak zrobić jakieś wyliczenie typu utrzymanie rodziny, a typowo służba to już jest około 60-70% finansów służba, a dążę do odwrotności 10% , czyli nie 10% na wspólnotę/dom, lecz 10% na własne potrzeby, a 90% w dom duchowy.
15. Moje osobiste (oparte na biblii): Lider nie siejący min. 10% w dom, to żaden lider, a d**a wołowa. Zwierzchnicy nie powinni do liderstwa dopuszczać ludzi co nie dbają o dom, bo uczą tego samego dalej.
Potrzebujesz więcej? DUCHOWY AMBULANS - Grupa Wsparcia Apostoła Tomasza
Pragniesz wesprzeć działania służby? Oficjalne metody wsparcia https://ogienprzebudzenia.org/wsparcie/
1. Jezus zwracał uwagę, kto, ile i z jakim nastawieniem przynosi pieniądze (wdowi grosz) - nie jest to zatem temat tabu, trzeba nauczyć się, jako wierzący, boskiego podejścia do sprawy pieniędzy. Jako niewierzący możesz zupełnie zmyć ten wpis, to nie do ciebie.
2. Ochoczego dawcę (bez przymusu) Bóg miłuje (2 Koryntian 9:7).
3. Boże dzieło jest ponad każde inne dzieło (w tym nawet te humanitarne), bo chodzi o wieczność. Priorytetowo wierzący winni siać w służby (dokładnie w swój dom duchowy o ile go mają).
4. Jezus nie pobierał opłat za uzdrowienia, ALE PRZYJMOWAŁ DAROWIZNY (Ewangelia Łukasza 8:1). Jezus żył z darowizn - nie pracował jak służył. Paweł na początku pracował, później już nie pracował. Oczywiście służba w tym kontekście jest pracą, więc zawsze pracowali, tylko sposób się zmienił.
5. Jezus nie wynajmował sal, bo w zimę dalej mieli temperaturę na plus. Nie mieszkamy w Izraelu. W Polsce wynajmuje się sale i pokrywa się koszty (nie jest to za darmo)
6. O pieniądzach i prawidłowym podejściu do nich Biblia mówi więcej niż o wierze.
7. Każdy świadomy wierzący powinien siać (w miłości) z każdych pieniędzy co do niego przychodzą w Boże służby. Nie dbając o dom jest gorszy niż niewierzący
8. Bóg nie zsyła pieniędzy z nieba - Bóg porusza serca ludzi. Mówiąc niech Bóg Cię błogosławi finansowo mówisz inaczej: przekażę służbie darowiznę.
9. Od początku były osoby wybrane przez Boga, których utrzymywał lud, którym urzędnicy służyli (nauczaniem, doradztwem, mądrością, modlitwą, itp.) - URZĘDNICY OD BOGA - widzimy ten przykład także w każdym państwie np. rząd, policja, państwowa straż. Zasada - urzędnicy dają co duchowe. Ludzie dają co cielesne. (1 koryntian 9:11)
10. Moje osobiste (oczywiście bazujące na biblii): hańbą dla wspólnoty liczącej więcej niż 50 osób jest, aby wymagać w sercu swoim, by pastor pracował jeszcze na etacie (chyba że sam tak zarządza).
11. DBAMY O DOM, tak i duchowy, tak i fizyczny. Rodzice, którzy nie uczą pracujących dzieci, by wspierały dom finansowo szkodzą im, bo nie wypracowują w dzieciach zdrowego nawyku dbania o dom.
12. Pieniądze nie są złe, są narzędziem do wykonania pracy. Zła jest miłość do pieniędzy. Brak pieniędzy uniemożliwia wykonanie woli Bożej dlatego napisano, że pieniądz umożliwia wszystko Kaznodziei 10:19. Nie robi się służby dla pieniędzy, lecz rozumie się , że pieniądz musi płynąć w dużych ilościach, bo wielu potrzebuje słyszeć Ewangelie. Bez pieniędzy nic dziś nie zrobisz.
13. Wsparcie finansowe Bożego dzieła to nie przymus, to niesamowity przywilej, który powoduje gromadzenie sobie skarbów w niebie.
14. Moje osobiste świadectwo: od początku mojego nawrócenia sieję minimum 10 procent (bo jednak jest taki procent w Biblii więc korzystam z tego co było napisane, Malachiasza 3:10) z każdej wypłaty i pieniędzy przychodzących do mnie, kiedy pracowałem na etacie, czy miałem działalność. Zacząłem siać mając 500 zł na mc i 400 zł wydatków na pokój nie licząc jedzenia. Wtedy dałem pierwsze 50 zł - piłem kefir i piekłem bułki mając wiarę w zaopatrzenie. Oczywiście przyszło. Nigdy nie zatrzymałem siania w dom - wolałem nie jeść, a dać. Teraz jako urzędnik Boży 100% to Bóg i dom. Nie dzielę co moje, co Boga, bo to wszystko jest jedno. Gdyby jednak zrobić jakieś wyliczenie typu utrzymanie rodziny, a typowo służba to już jest około 60-70% finansów służba, a dążę do odwrotności 10% , czyli nie 10% na wspólnotę/dom, lecz 10% na własne potrzeby, a 90% w dom duchowy.
15. Moje osobiste (oparte na biblii): Lider nie siejący min. 10% w dom, to żaden lider, a d**a wołowa. Zwierzchnicy nie powinni do liderstwa dopuszczać ludzi co nie dbają o dom, bo uczą tego samego dalej.
Potrzebujesz więcej? DUCHOWY AMBULANS - Grupa Wsparcia Apostoła Tomasza
Pragniesz wesprzeć działania służby? Oficjalne metody wsparcia https://ogienprzebudzenia.org/wsparcie/
więcej
Komentarze
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie (zobacz naszą politykę). Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki. RODO - Informacje