Komentarze
anonim+ 14
saperka najlepsza odpowiedz
anonim+ 1
@anonim: Jedyna rzecz jaką mam z tej listy...
P.S.
Lusterko, miskę do zapalania i alarm kieszonkowy można sobie w zadek wsadzić jak nie ma słońca, albo jest zimno i mokro, przydałoby się zamiast tych pierdół mieć krzesiwo jak wspomniany B.Grylls! Do tego duży nóż i zwykły gwizdek i wszystkie te inne "gadżety" można wrzucić do kosza. odpowiedzanonim+ 4
A gdzie wibrator? Co z wibratorem? odpowiedz
anonim+ 2
Heliograf kiedy to ktoś tego w Polsce używa? Ten scyzoryk z łyżką nożykiem i widelcem to po prostu niezbędnik gdyby twórca tego marnego materiału był w wojsku by wiedział. Ta pompka do wysysania jadu komu to potrzebne? W tym kraju nie ma przypadków śmierci z powodu ukąszenia no chyba że ktoś jest uczulony na jad osy, pszczoły i występuje u niego reakcja anafilaktyczna używa kortyzon histamine i zastrzyk z adrenaliną.
Ta piła strunowa to raczej zbędny gadżet bo nic tym nie utniesz grubszego od nadgarstka bo nity puszczają. Co tam jeszcze było saperka składana itd to raczej sprzęt biwakowy a nie survivalowy. Survival jest to umiejętność adaptacji i wykorzystywania swojej wiedzy w sytuacjach zagrożenia zdrowia i życia. Przykład: ostatnio wpadła grupa młodych ludzi autkiem tico do rzeki i nikt się nie uratował te gadżety nie uratowały by ich a świadomość że drzwi otworzyć można dopiero po wyrównaniu ciśnienia czyli po zalaniu kabiny wodą. Wiem że próbowali otwierać drzwi po wpadnięciu do wody bo klamki wewnątrz były połamane. Kto kupuje takie pierdoły nie ma pojęcia o survivalu oglądając jakiegoś Bear Gryllsa który w programie wyciska gówno wielbłąda by wypić wodę nie zastanowi się że bakterie zawarte w tym łajnie doprowadziły by do biegunki i wymiotów w ciągu kilkudziesięciu minut, ale masa ludzi w to wierzy a gadżety które reklamuje ratują życie. odpowiedzanonim
@anonim: Lepszy od niezbędnika jest sfork czyli połączenie łyżki z widelcem.
Jest to połączenie łyżki z widelcem (spoon i fork) a na krawędzi widelca jest też zębatka (do krojenia miękkich rzeczy). Jest też w wersji z tytanu i nie trzeba rozkładać co ułatwia mycie. odpowiedzanonim
@anonim: Spork odpowiedz
anonim
Jakoś tego nie rozumiem. Na lekcjach fizyki uczono nas, że promień odbija się pod takim samym kątem pod jakim pada na płaską powierzchnię.
Jak więc patrząc przez dziurkę na helikopter można wycelować promień słońca w helikopter?
Słońce musiałoby być za helikopterem i padać na lusterko pod kątem 90 stopni.
To jakaś lipa. odpowiedzanonim
@anonim: ty na poważnie pytasz?;o odpowiedz
anonim
ta piła tez na mokrym drzewie nie działa... za duzo odcinków kręci ten ciul i pierdoli co popadnie odpowiedz
anonim
a termalna folia za piec zloty po prostu nie działa .... ale lipa synek , zallll odpowiedz
anonim
wysysanie jadu weza daje tyle co umarlemu kadzidlo odpowiedz
anonim
Jest taka scena chyba w Hot Shots gdy Charlie Sheen zabiera na akcję tyle sprzętu. odpowiedz
anonim
Niestety wyssanie jadu z miejsca ukąszenia nie jest skuteczne. Nie umiejętnie podejście do tematu, może nawet skutkować pobudzeniem krążenia wokół miejsca ukąszenia. odpowiedz
anonim
Ja się tym nigdy nie interesowałem ale posiadam 4 z wymienionych gadżetów i często z nich korzystam. Ale to dla tych którzy nie siedzą z dupą przy ekranie przez 20h. odpowiedz
anonim
@anonim: folię, scyzoryk lub niezbędnik, kartę multitool i piłę - zgadłem? odpowiedz
anonim
zapomniał o krzesiwie nie zawsze jest słońce odpowiedz