,,Zdradę można nazwać ucieczką od bliskości, potrzebą przekraczania granic, napięcia. Dochodzi do niej w związku jest za nudno, jest za dobrze, no to może ja zrobię coś takiego, co znowu da mi wiatr w żagle - tak często mówią partnerzy w moim gabinecie I mam takie poczucie, że zdrada, bardzo często jest też taką ucieczką od siebie.