Komentarze
robertwilk999+ 39
Dziala :) tylko woda musi byc nie gazowana odpowiedz
anonim+ 9
@anonim: bo jebnie odpowiedz
anonim+ 6
@anonim: to butelka szklana jebnie odpowiedz
Pokaż wszystkie odpowiedzi [4]anonim+ 13
Muszyeu przeyznats zye cyukyem nyezue spyosoob odpowiedz
anonim+ 2
Lepiej do buta włożyć i napierdalać o drzewo odpowiedz
anonim+ 2
Gamonie trza z lokcia walnac!!!! odpowiedz
anonim+ 1
nasze menele otwierają wino z łokcia nie tracąc przy tym ani kropli z cudownego trunku odpowiedz
anonim+ 1
znam to z galileo ale oni włożyli wino do buta przy podeszwie i uderzali o ściane :) odpowiedz
anonim+ 1
Ten sposó otwierania to ja znałem 15 lat temu jak będąc w podstwówce jak dziadek otwierał, tylko, że wtedy co 100 osoba miała chyba internet w domu, a o youtube mało kto wiedział więc ta wiedza była przekazywana po koleżeńsku, więc ci którzy nie mieli kolegów nie wiedzieli o tym. Teraz dzieki internetowi rórkowcy w obcisłych sweterkach nawet znają takie patenty i się będą chwalić dziewczyną jacy to oni nie sprytni są, albo będzie miał słaby chwyt bo w życiu nigdy młotka nie trzymał w ręku i jak jego kumpel rurkowiec uderzy w butelke wina to drugi puśći bo go rączka zaboli i jego niedoszłej dziewczynie ta butelka rozbije się na głowie, w ten sposób powstanie następny odcinek "Dlaczego ja" i "Szpital", a głupcy będą siać coraz większe spustoszenie. Swoją drogą 15 lat temu dziadek otwierał inaczej przy użyciu drzewa nie butelki z wodą i korek wyskakuje za drugim uderzeniem. odpowiedz
anonim+ 2
@anonim: "dziewczynom" odpowiedz
anonim+ 1
My w akademiku to wpychaliśmy korek do butelki jak byliśmy na kacu i trzeba było uzupełnić promile aby wyrównać ciśnienie. Wepchnąć jest o wiele prościej niż walić butelką po dnie !! odpowiedz
anonim+ 1
jak dla mnie to kupta se jabola i nie będzie problemu :D odpowiedz
anonim
ameryki nie odkryli... jezeli kogos zaskoczyla metoda to proponuje wracac do odrabania lekcji odpowiedz
anonim
i połowy wina nie ma :)))) barany odpowiedz