Zatrzymał się na autostradzie A4 i doprowadził do kolizji - brak wyobraźni #1519 Wasz Filmy00:02:06

zwiń opis video pokaż opis video
Dodał: STOPCHAM
Pan zatrzymał się (co jest widoczne na filmiku) i cofnął w mój samochód. Wysiadł ze swojego twierdząc, że w niego wjechałem, co nie pokrywa się z nagraniem (moja prędkość na nagraniu wynosiła 0 km/h, a jego samochód stoczył się na mój samochód). Kierujący citroenem miał pretensje, krzyczał, że w niego wjechałem, więc zjechaliśmy na bok, sprawdziłem swój samochód, uszkodzeń nie miałem, bo przód mam oklejony folią PPF. Mimo wszystko kierujący Citroenem chciał dzwonić po policję, ale jak go poinformowałem, że wszystko jest nagrane i może śmiało dzwonić to zrezygnował później mnie prosił, żeby jednak nie dzwonić po policję i tak sprawa się zakończyła. Jak mnie poinformował: dla niego bez znaczenia jest to czy jedzie po drodze krajowej czy autostradzie, zagapił się, minął zjazd i chciał trochę cofnąć (lewym pasem )
generalnie mogło się to skończyć bardzo źle, ruch był bardzo duży, a ten odcinek A4 jest szczególnie niebezpieczny. Zdarzenie miało miejsce w okolicy zjazdu Kraków-Wschód (Bieżanów)
w sumie to nie wiem czy w ogóle doszło do kontaktu pomiędzy naszymi samochodami, tak jak wspomniałem, w moim samochodzie zero uszkodzeń
03.06.2024 Autostrada A4 w okolicy zjazdu Kraków-Wschód (Bieżanów)
więcej

Komentarze