Po licznych krytycznych i pochwalnych wystąpieniach mieszkańców na temat raportu o stanie miasta za rok 2023 oraz po burzliwej i długiej dyskusji radnych na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Jaworznie przegłosowano wotum zaufania dla prezydenta Pawła Silberta.

Przed głosowaniem dało się jednak wyczuć wahanie wśród większości radnych, którzy zgłosili szereg uwag do raportu o stanie miasta za 2023 rok i wskazywali na wiele chybionych działań, które wymagają naprawy. Odzwierciedleniem wątpliwości radnych w ocenie stanu miasta za 2023 rok był wynik głosowania, w którym 12 radnych było za udzielaniem wotum zaufania, 7 przeciw i 3 radnych się wstrzymało. Jest to być może sygnał na początek kadencji, że prezydent pełnego zaufania nie ma, ale są obszary w rozwoju miasta, w których trzeba będzie szukać porozumienia.

Radni w swoich wystąpieniach podzieleni byli na tych, którzy wręcz piali z zachwytu i na tych, którzy bardzo krytycznie oceniali działalność prezydenta w roku 2023.

Jeszcze przed głosowaniem prezydent Silbert opuścił salę obrad, bo miał spotkanie w sprawie wyboru członków komisji subregionu do podziału funduszy europejskich. Wcześniej deklarował chęć współpracy z opozycyjnymi radnymi, choć stawiał twarde warunki. Wiary temu nie chcieli dać wszyscy radni. Barbara Sikora stwierdziła, że swoje zaufanie może wyrazić dopiero po czynach, bo do tej pory, były tylko deklaracje, w które do końca nie wierzy.

Po samym głosowaniu wiceprezydent Kolarczyk określił to zdarzenie jako możliwość współpracy z radnymi opozycyjnej formacji KO w realizacji w 75 proc. wspólnych projektów.

Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl