Nie Bój Się! BÓG Będzie Za Nas Walczył! ON Naszą Siłą! Słuchaj Proroków BOGA!01:17:55
zwiń opis video
pokaż opis video
Dodał: zeworiona
Jehoszafat był człowiekiem odważnym i walecznym. Od wielu lat wzmacniał swoją armię i fortyfikacje. Był gotowy na spotkanie z niemal każdym wrogiem, a jednak w tej kryzysowej sytuacji nie pokładał ufności w sile oręża. Nie w doskonale wyszkolonej armii ani potężnie umocnionych warowniach, ale w żywej wierze w Boga Izraela znajdował nadzieję na zwycięstwo nad poganami chełpiącymi się swą siłą i chcącymi upokorzyć Judę w oczach narodów.
Wtedy Jehoszafat zląkł się i postanowił zwrócić się do Pana, ogłosił też post w całej Judzie. Zebrali się więc Judejczycy, ażeby zwrócić się do Pana o pomoc, również ze wszystkich miast judzkich przyszli, aby szukać Pana. 2 Kronik 20,3-4.
Stojąc na dziedzińcu świątynnym, Jehoszafat otworzył swą duszę w modlitwie, wyznając bezradność Izraela i błagając Boga o spełnienie Jego obietnic:
Panie, Boże ojców naszych! Czy nie Ty jesteś Bogiem w niebiesiech? Ty władasz nad wszystkimi królestwami narodów. W twoim ręku jest siła i moc i nie ma takiego, kto by ci mógł sprostać. Czy nie Ty, Boże nasz, wypędziłeś mieszkańców tej ziemi przed swoim ludem izraelskim i dałeś ją potomstwu Abrahama, przyjaciela swego, na wieki? Oni zamieszkali w niej i zbudowali w niej świątynię imieniu twojemu, powiadając: Jeżeli spadnie na nas nieszczęście, miecz karzący, zaraza czy głód, to staniemy przed tą świątynią i przed twoim obliczem, gdyż twoje imię mieszka w tej świątyni, i będziemy wołać do ciebie z głębi naszego ucisku, a Ty wysłuchasz i ocalisz. Oto właśnie teraz Ammonici, Moabici i mieszkańcy gór Seiru, do których nie pozwoliłeś wkroczyć Izraelowi, gdy szedł z ziemi egipskiej, tak iż ominęli ich i nie zniszczyli, właśnie oni tak nam się odpłacają, że ruszają na nas, aby nas wypędzić z twojego dziedzictwa, które dałeś nam w posiadanie. Boże nasz! Czy ich nie osądzisz? Bo myśmy bezsilni wobec tej licznej tłuszczy, która wyruszyła przeciwko nam; nie wiemy też, co czynić, lecz oczy nasze na ciebie są zwrócone. 2 Kronik 20,6-12.
Gdy lud przyłączył się do króla, korząc się przed Bogiem i błagając Go o pomoc, Duch Pański zstąpił na Jachaziela, Lewitę, z potomków Asafa (2 Kronik 20,14), tak iż zaczął prorokować:
Posłuchajcie uważnie, wszyscy Judejczycy i wy, mieszkańcy Jeruzalemu, i ty, królu Jehoszafacie! Tak mówi do was Pan: Wy się nie bójcie i nie lękajcie tej licznej tłuszczy! Gdyż nie wasza to wojna, ale Boża. Jutro zejdźcie naprzeciw nich; pójdą oni stokiem Sis, a natkniecie się na nich na skraju doliny przed pustynią Jeruel. Nie waszą rzeczą będzie tam walczyć, ustawcie się tylko i stójcie, i oglądajcie ratunek Pana, o Judo i Jeruzalemie! Nie bójcie się i nie lękajcie! Jutro wyjdźcie przed nich, a Pan będzie z wami! 2 Kronik 20,15-17.
Wtedy Jehoszafat pochylił głowę twarzą aż do ziemi, a także wszyscy Judejczycy i mieszkańcy Jeruzalemu padli przed Panem, oddając pokłon Panu. Lewici zaś z rodu Kehatytów i z rodu Korachitów wstali, aby chwalić Pana, Boga izraelskiego, głosem nader donośnym. 2 Kronik 20,18-19.
Wczesnym rankiem wstali i udali się na pustynię Tekoa. Gdy przygotowywali się do bitwy, Jehoszafat przemówił do nich:
Słuchajcie mnie, Judejczycy i mieszkańcy Jeruzalemu! Zawierzcie Panu, Bogu waszemu, a ostaniecie się! Zawierzcie jego prorokom, a poszczęści się wam. 2 Kronik 20,20.
A naradziwszy się z ludem, wyznaczył śpiewaków dla Pana, którzy odziani w święte szaty mieli kroczyć przed zbrojnymi i śpiewać hymn pochwalny. 2 Kronik 20,21. Chór ten szedł na czele wojska, wielbiąc Boga za obietnicę zwycięstwa.
Był to niezwykły sposób wyruszenia przeciwko wrogiej armii wielbiąc Pana pieśnią i wywyższając Boga Izraela. Taka była ich pieśń bojowa. Ludzie ci pojęli piękno świętości. Gdyby dzisiaj więcej wielbiono Pana, wówczas nadzieja, odwaga i wiara wzrastałyby nieprzerwanie. Czy nie wzmocniłoby to rąk dzielnych bojowników, którzy dzisiaj stają w obronie prawdy?
Bóg był siłą Judejczyków w tej trudnej sytuacji i jest siłą swego ludu dzisiaj. Mamy pokładać ufność nie w możnych tego świata, jakby byli oni na miejscu Pana. Mamy pamiętać, że ludzie zawodzą i błądzą, a naszą twierdzą i obrońcą jest Ten, który ma wszelką moc. W każdej potrzebie mamy pamiętać, że walka należy do Niego. Jego zasoby są nieograniczone, a pozorna niemożność zrobienia czegoś tylko przydaje chwały odnoszonym przez Niego zwycięstwom.
Zapraszam do kontaktu: zibinoe@gmail.com i wsparcia dzieła duchowego żarliwą modlitwą i dobrym komentarzem jak również subskrypcją, lajkiem czy udostępnianiem oraz finansowo: Nr konta 20 1160 2202 0000 0002 7002 2642
Wtedy Jehoszafat zląkł się i postanowił zwrócić się do Pana, ogłosił też post w całej Judzie. Zebrali się więc Judejczycy, ażeby zwrócić się do Pana o pomoc, również ze wszystkich miast judzkich przyszli, aby szukać Pana. 2 Kronik 20,3-4.
Stojąc na dziedzińcu świątynnym, Jehoszafat otworzył swą duszę w modlitwie, wyznając bezradność Izraela i błagając Boga o spełnienie Jego obietnic:
Panie, Boże ojców naszych! Czy nie Ty jesteś Bogiem w niebiesiech? Ty władasz nad wszystkimi królestwami narodów. W twoim ręku jest siła i moc i nie ma takiego, kto by ci mógł sprostać. Czy nie Ty, Boże nasz, wypędziłeś mieszkańców tej ziemi przed swoim ludem izraelskim i dałeś ją potomstwu Abrahama, przyjaciela swego, na wieki? Oni zamieszkali w niej i zbudowali w niej świątynię imieniu twojemu, powiadając: Jeżeli spadnie na nas nieszczęście, miecz karzący, zaraza czy głód, to staniemy przed tą świątynią i przed twoim obliczem, gdyż twoje imię mieszka w tej świątyni, i będziemy wołać do ciebie z głębi naszego ucisku, a Ty wysłuchasz i ocalisz. Oto właśnie teraz Ammonici, Moabici i mieszkańcy gór Seiru, do których nie pozwoliłeś wkroczyć Izraelowi, gdy szedł z ziemi egipskiej, tak iż ominęli ich i nie zniszczyli, właśnie oni tak nam się odpłacają, że ruszają na nas, aby nas wypędzić z twojego dziedzictwa, które dałeś nam w posiadanie. Boże nasz! Czy ich nie osądzisz? Bo myśmy bezsilni wobec tej licznej tłuszczy, która wyruszyła przeciwko nam; nie wiemy też, co czynić, lecz oczy nasze na ciebie są zwrócone. 2 Kronik 20,6-12.
Gdy lud przyłączył się do króla, korząc się przed Bogiem i błagając Go o pomoc, Duch Pański zstąpił na Jachaziela, Lewitę, z potomków Asafa (2 Kronik 20,14), tak iż zaczął prorokować:
Posłuchajcie uważnie, wszyscy Judejczycy i wy, mieszkańcy Jeruzalemu, i ty, królu Jehoszafacie! Tak mówi do was Pan: Wy się nie bójcie i nie lękajcie tej licznej tłuszczy! Gdyż nie wasza to wojna, ale Boża. Jutro zejdźcie naprzeciw nich; pójdą oni stokiem Sis, a natkniecie się na nich na skraju doliny przed pustynią Jeruel. Nie waszą rzeczą będzie tam walczyć, ustawcie się tylko i stójcie, i oglądajcie ratunek Pana, o Judo i Jeruzalemie! Nie bójcie się i nie lękajcie! Jutro wyjdźcie przed nich, a Pan będzie z wami! 2 Kronik 20,15-17.
Wtedy Jehoszafat pochylił głowę twarzą aż do ziemi, a także wszyscy Judejczycy i mieszkańcy Jeruzalemu padli przed Panem, oddając pokłon Panu. Lewici zaś z rodu Kehatytów i z rodu Korachitów wstali, aby chwalić Pana, Boga izraelskiego, głosem nader donośnym. 2 Kronik 20,18-19.
Wczesnym rankiem wstali i udali się na pustynię Tekoa. Gdy przygotowywali się do bitwy, Jehoszafat przemówił do nich:
Słuchajcie mnie, Judejczycy i mieszkańcy Jeruzalemu! Zawierzcie Panu, Bogu waszemu, a ostaniecie się! Zawierzcie jego prorokom, a poszczęści się wam. 2 Kronik 20,20.
A naradziwszy się z ludem, wyznaczył śpiewaków dla Pana, którzy odziani w święte szaty mieli kroczyć przed zbrojnymi i śpiewać hymn pochwalny. 2 Kronik 20,21. Chór ten szedł na czele wojska, wielbiąc Boga za obietnicę zwycięstwa.
Był to niezwykły sposób wyruszenia przeciwko wrogiej armii wielbiąc Pana pieśnią i wywyższając Boga Izraela. Taka była ich pieśń bojowa. Ludzie ci pojęli piękno świętości. Gdyby dzisiaj więcej wielbiono Pana, wówczas nadzieja, odwaga i wiara wzrastałyby nieprzerwanie. Czy nie wzmocniłoby to rąk dzielnych bojowników, którzy dzisiaj stają w obronie prawdy?
Bóg był siłą Judejczyków w tej trudnej sytuacji i jest siłą swego ludu dzisiaj. Mamy pokładać ufność nie w możnych tego świata, jakby byli oni na miejscu Pana. Mamy pamiętać, że ludzie zawodzą i błądzą, a naszą twierdzą i obrońcą jest Ten, który ma wszelką moc. W każdej potrzebie mamy pamiętać, że walka należy do Niego. Jego zasoby są nieograniczone, a pozorna niemożność zrobienia czegoś tylko przydaje chwały odnoszonym przez Niego zwycięstwom.
Zapraszam do kontaktu: zibinoe@gmail.com i wsparcia dzieła duchowego żarliwą modlitwą i dobrym komentarzem jak również subskrypcją, lajkiem czy udostępnianiem oraz finansowo: Nr konta 20 1160 2202 0000 0002 7002 2642
więcej
Komentarze
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie (zobacz naszą politykę). Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki. RODO - Informacje