Na szlak wyruszyłem z moim psim przyjacielem czyli z Brunem. Start trasy w Bystrej koło Bielska Białej zielonym szlakiem, na Kołowrocie idziemy żółtym do schroniska PTTK Szyndzielnia, stamtąd szczyt kolejno Szyndzielni potem Klimczok. Potem zaglądam do jaskini Ali Baby i schodzę czarnym do siodła pod Klimczokiem, rzut kamieniem i jest Schronisko PTTK Klimczok. W dół schodzimy niebieskim a na rozdrożu kierujemy się na parking w Bystrej szlakiem czerwonym.
Pytania z neta, na które chyba znam odpowiedzi :-)
1) Skąd wyruszyć na Szyndzielnię?
- z Bystrej tak jak my z Brunem szliśmy;
- z Bielska-Białej pod Dębowcem są trzy szlaki do wyboru: czerwony, niebieski, zielony oraz jest jeszcze opcja wjazdu koleją linową Szyndzielnia;
- można wybrać także dłuższe szlaki przez Kozią Górę, z Jaworza, ze Szczyrku - do wyboru, do koloru
2) Co można robić na Szyndzielni?
- podziwiać widoki, odpocząć od życia codziennego, zjeść i się zrelaksować, naładować akumulatory (nie te w telefonie), wyciszyć się, podziękować, wbić pieczątkę do książeczki, pogadać z innymi turystami,
3) Ile się idzie z Szyndzielni na Klimczok?
- tyle ile trzeba, nie zdążymy pomyśleć daleko jeszcze a już będziemy? więc ok. 40min.
4) Czy wejście na Klimczok jest trudne?
- wystarczy odrobinę kondycji i sprawności ruchowej aby wejść, chociaż dla niektórych może to być Mount Everest, Trasa nie jest trudna technicznie i jest świetnie oznakowana
5) Ile czasu wchodzi się na Klimczok?
- zależy skąd idziemy, warto spojrzeć na mapę-turystyczną i tam sprawdzimy :-)
6) Po co ludzie chodzą w góry?
- każdy ma inny cel, ale niezaprzeczalnie poprawiają kondycję fizyczną i psychiczną :-)