Jest rok 1927. Phillip Weber, absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Saint Louis, razem ze swoim wujem wyjeżdża do Francji. Panowie zamieszkują w eleganckim hotelu Ritz w Paryżu. Po śmierci wuja, Weber otrzymuje w testamencie stypendium, które pozwoli mu opłacić dalszy pobyt w pięknym hotelu. Jest rok 1940. Phillipa zastaje niemiecka okupacja. I tu zaczyna się pełna sensacji, niezwykła historia. Opowieść o człowieku, który odkrywa, że tylko wtedy warto żyć, gdy jest się gotowym by umrzeć.