dzisiejszym odurzeni są rozwojem Polski
i kapitalistyczną wersją demokracji. A może w dniu dzisiejszym,
w 2024 roku zapytacie np. ile Polska produkuje stali, wydobywa węgla,
i np. ile rocznie buduje i oddaje dla WAS mieszkania? etc ... etc ...
Tak, sklepy są pełne towarów spożywczych i innych produktów,
pełne, napełnione żołądki Nie wyjdą na ulice, Nie będą strajkować,
demonstrować i pisać na ścianach ulicy 'Telewizja kłamie'. Dostaliśmy
nowe zabawki jak komputery, internet, smartphones, duże kolorowe Tvs
Sony Made in Thailand i siedzimy w domu. Nasza rodzima produkcja
prawie wcale nie istnieje, niż demograficzny ciągle spada, o długach Polski
to JA już nawet Nie wspominam, a później to już tylko Potop, Nie powódź,
który to Wszystko zmyje i pomyśleć, że kiedyś byłem tzw. politycznym
romantykiem, też kiedyś brałem w tym udział i wierzyłem, jak ten
Latarnik, że nareszcie wyjdziemy z tzw. socjalistycznej ciemności i zapadłości.
Ale się znowu rozpisałem, to wina przemówienia Leppera.
Przyszliśmy panu zrobić samobójstwo. Pozdrawiam ;)