Łuskiewnik różowy00:04:48
zwiń opis video
pokaż opis video
Dodał: dlaCiebietv
Czas najwyższy powrócić do prezentacji kolejnych gatunków roślin, czyli podopiecznych rzymskiej bogini Flory. Flora to także ogół gatunków roślin występujących na danym obszarze. Startujemy z Jaworzna, ale będziemy się włóczyć tu i ówdzie a głównie ówdzie, nie tylko po Jaworznie. Świat jest wielki. Chodźcie za mną.
W czternastym epizodzie tego cyklu poznamy łuskiewnika różowego Lathraea squamaria z rodziny zarazowatych Orobanchaceae. Na początku niewielkie zgrupowanie z Doliny Kobylańskiej. To pierwszy w tym cyklu badyl niezasługujący na miano zielska. Jest to po prostu roślina bezzieleniowa, pasożytnicza. Okrada z asymilatów drzewa i krzewy liściaste. Lista żywicieli jest spora. Okradanym żywicielom wielkich szkód nie czyni, nawet jeśli tworzy zwarte łany. Uchodzi za gatunek pospolity, ale nie spotyka się go często. Preferuje lasy z dębem i bukiem.
Spójrzmy teraz na rośliny owocujące, które obserwowałem w rejonie Wierzchowia w okolicy jaskini Mamutowej. Owocem jest eliptyczna torebka. Optimum kwitnienia przypada na kwiecień i maj. Owoce zapewne zawiązują się szybko. Te rośliny spotkałem 13 kwietnia 2024 roku.
Spore skupisko tego gatunku spotkałem nad rzeką Mogiłka w Woli Radziszowskiej. Tam okradał potężną topolę holenderską. Chciałem tylko pokazać jednego z wielu bladawców świata roślin jako taką sobie ciekawostkę. Zostałem zaskoczony, ponieważ okazało się, że bohater tego filmu jest niezłym, chociaż kontrowersyjnym ziółkiem. Nie pojawia się wśród dziko rosnących roślin użytkowych Ukrainy, chociaż tamże występuje.
Moim zdaniem nie nadaje się do domowych apteczek, skoro nawet na forum u doktora Henryka Różańskiego można znaleźć informację, że w zależności od żywiciela ma on inne właściwości a tym samym inaczej działa. Niestety praktycznie brak informacji, na jakie choroby działa surowiec z konkretnej rośliny żywicielskiej. Nawet mając tę wiedzę i dokonując samodzielnego zbioru w terenie, można źle trafić, kiedy rośliny pojawią się w zbiorowisku złożonym z kilku potencjalnych żywicieli na przykład takich jak dąb i buk w towarzystwie leszczyny.
Nasz bohater w badaniach in vitro wykazuje właściwości przeciwnowotworowe, przeciwzapalne, przeciwbólowe, miorelaksujące na mięśnie szkieletowe, uspokajające, spazmolityczne i przeciwpadaczkowe. Oczywiście to nie wszystko.
Przedawkowanie powoduje senność, rozleniwienie, półsen. Informacji o tym, jak dawkować nie znalazłem. Osobiście nie mam takiej potrzeby. Zatem jakby co stosujecie na własne ryzyko. A może tylko po prostu wprowadzić go sobie do naturalistycznego ogrodu o ile, posiadacie w nim jego potencjalnych żywicieli i dostatecznie dużo czasu. Spodziewany efekt nastąpi najwcześniej po dziesięciu latach.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl #flora_stories
W czternastym epizodzie tego cyklu poznamy łuskiewnika różowego Lathraea squamaria z rodziny zarazowatych Orobanchaceae. Na początku niewielkie zgrupowanie z Doliny Kobylańskiej. To pierwszy w tym cyklu badyl niezasługujący na miano zielska. Jest to po prostu roślina bezzieleniowa, pasożytnicza. Okrada z asymilatów drzewa i krzewy liściaste. Lista żywicieli jest spora. Okradanym żywicielom wielkich szkód nie czyni, nawet jeśli tworzy zwarte łany. Uchodzi za gatunek pospolity, ale nie spotyka się go często. Preferuje lasy z dębem i bukiem.
Spójrzmy teraz na rośliny owocujące, które obserwowałem w rejonie Wierzchowia w okolicy jaskini Mamutowej. Owocem jest eliptyczna torebka. Optimum kwitnienia przypada na kwiecień i maj. Owoce zapewne zawiązują się szybko. Te rośliny spotkałem 13 kwietnia 2024 roku.
Spore skupisko tego gatunku spotkałem nad rzeką Mogiłka w Woli Radziszowskiej. Tam okradał potężną topolę holenderską. Chciałem tylko pokazać jednego z wielu bladawców świata roślin jako taką sobie ciekawostkę. Zostałem zaskoczony, ponieważ okazało się, że bohater tego filmu jest niezłym, chociaż kontrowersyjnym ziółkiem. Nie pojawia się wśród dziko rosnących roślin użytkowych Ukrainy, chociaż tamże występuje.
Moim zdaniem nie nadaje się do domowych apteczek, skoro nawet na forum u doktora Henryka Różańskiego można znaleźć informację, że w zależności od żywiciela ma on inne właściwości a tym samym inaczej działa. Niestety praktycznie brak informacji, na jakie choroby działa surowiec z konkretnej rośliny żywicielskiej. Nawet mając tę wiedzę i dokonując samodzielnego zbioru w terenie, można źle trafić, kiedy rośliny pojawią się w zbiorowisku złożonym z kilku potencjalnych żywicieli na przykład takich jak dąb i buk w towarzystwie leszczyny.
Nasz bohater w badaniach in vitro wykazuje właściwości przeciwnowotworowe, przeciwzapalne, przeciwbólowe, miorelaksujące na mięśnie szkieletowe, uspokajające, spazmolityczne i przeciwpadaczkowe. Oczywiście to nie wszystko.
Przedawkowanie powoduje senność, rozleniwienie, półsen. Informacji o tym, jak dawkować nie znalazłem. Osobiście nie mam takiej potrzeby. Zatem jakby co stosujecie na własne ryzyko. A może tylko po prostu wprowadzić go sobie do naturalistycznego ogrodu o ile, posiadacie w nim jego potencjalnych żywicieli i dostatecznie dużo czasu. Spodziewany efekt nastąpi najwcześniej po dziesięciu latach.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl #flora_stories
więcej
Komentarze
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie (zobacz naszą politykę). Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki. RODO - Informacje