Hideaway. Kryjówka. diabła. 1995. Lektor.pl01:45:56

    zwiń opis video pokaż opis video
    Cudem uratowany od śmierci po fatalnym wypadku samochodowym Hatch Harrison (Jeff Goldblum) odzyskawszy świadomość, cierpi z powodu przerażających wizji potwornych morderstw, które w niewyjaśniony sposób odczuwa jako popełnione przez siebie samego. Torturowany przez te wizje Hatch zaczyna podejrzewać, że nie wrócił ze strefy śmierci sam, ale że jest w jakiś sposób związany psychicznie z obłąkanym zabójcą, który napada bezbronne młode kobiety. Hatch nie tylko zna uczucia mordercy, ale potrafi także zidentyfikować przyszłe ofiary - w tym swoją córkę (Alicia Silverstone) i żonę (Christine Lahti). Jednak dzięki tym koszmarnym wizjom Hatch jest w stanie iść śladem prowadzącym do kryjówki mordercy, gdzie zostanie wyjaśniony przerażający i szokujący sekret ich powiązanych istnień...

    Komentarze

    • avatar

      anonim+ 2  

      @Lokikilo-86: Zgadzam się, dla mnie też King najlepszy jest w krótkich formach, dać mu 30 stron, potrafi stworzyć perełki, dać 300, potrafi lać wodę i przymulac, choć np TO uważam za jego najlepszą powieść, pomimo objętości. Pozdrawiam również. odpowiedz

    • avatar

      Alex_Limanowsky+ 2  

      Fajny, klimatyczny horror. odpowiedz

    • avatar

      anonim+ 1  

      @Alex_Limanowsky: Jak mama jest obecnie sama i potrzebuje pomocy, to co mam zrobić? Wolę mieszkać w domu rodzinnym, gdzie sam opłacam rachunki, niż wynajmować byle co.
      Taniej wychodzi. odpowiedz

    • avatar

      anonim  

      @anonim: Jest dokładnie tak jak napisał przedmówca, zgadzam się z tym w 100%, kiedy wypierzesz skarpetki w Vizirze tudzież w Arielu to wcale nie musisz już iść na jarmark po kartofle prosto z ziemi. Niekiedy wróżka przynosi jeżyny oraz jagody do nieskazitelnej powłoki wszech rzeczy, a wówczas czeka na Ciebie jeno spełnienie i nieboskłon nieskończoności niczym Koń! odpowiedz

    • Pokaż wszystkie odpowiedzi [1]
    • avatar

      anonim+ 1  

      Polecam raczej książkę Deana Koontza "Przełęcz śmierci" , film niestety niewiele ma z nią wspólnego, niech najlepiej świadczy o tym fakt, że dopiero po paru latach zorientowałem się, że to jest jej ekranizacja!... odpowiedz

    • avatar

      Lokikilo-86  

      @anonim: a czytałeś tą książkę o pisarzu co dostał taką szmacianą laleczkę i go prześladowała? Też koontz z tego co pamiętam. odpowiedz

    • avatar

      anonim  

      @Lokikilo-86: Niestety tego nie znam, tak w ogóle to Koontza niewiele czytałem, może ze trzy książki (zawsze należałem do drużyny Stephena Kinga) , ale Przełęcz... zrobiła na mnie kiedyś duże wrażenie. odpowiedz

    • Pokaż wszystkie odpowiedzi [2]
    • avatar

      anonim  

      ojej, przez mgłę pamiętam i tylko jak o się zabił na początku odpowiedz

    • avatar

      anonim+ 1  

      @anonim: Smutne jest to , jak np: kobieta na siłę próbuję wyciągnąć cię na przysłowiowe "swoje" . Wziąć kredyt mieszkaniowy, zadłużyć się byle tylko być na swoim. Potem się zaczynają wymagania, cięcia budżetu, oczywiście twojego, bo to ty masz rezygnować ze swoich przyjemności. Nie razem, tylko ty masz rezygnować, zaczyna się niewinnie a potem jest jak jest, jeszcze jak w drodze masz dziecko to już masz totalnie prze,s,ra,ne. odpowiedz