Niebezpieczna brzoza00:02:35
- server:
- format:
- bufferingTime:
- bufferLevel:
- drmTimeSeconds:
- estimatedBandwidth:
- streamBandwidth:
- width:
- height:
- loadLatency:
zwiń opis video
pokaż opis video
Dodał: dlaCiebietv
Kiedy 7 marca 2025 roku dokumentowałem to i owo w śródmieściu zostałem zauważony przez jedną z miłośniczek mojej twórczości, bardzo zatroskaną wieloletnimi zaniedbaniami w pielęgnacji miejskich drzew. Zaczęliśmy od brzozy brodawkowatej, która jeszcze rośnie w obrębie skweru za Urzędem Miasta na skraju parkingu w łuku ulica Górnicza. Drzewo jest bardzo okazałe. Przy okazji stojąc za nim na skwerze, doskonale widzimy budynek Urzędu Miejskiego.
Drzewo jest bardzo okazałe, ale wyraźnie nachyla się w stronę parkingu. Ma silnie rozbudowaną koronę, która zdaje się go ściągać w tym kierunku.
Wystarczy jednak obejrzeć sobie podstawę tego pnia, aby zauważyć, jak bardzo jest ona schorowana i niebezpieczna dla użytkowników parkingu. W miejscach, gdzie ujawnia się otwarte drewno, można bez trudu wbić palec. Z drugiej strony żywe drewno tworzy mocną sieć utrzymującą naszą bohaterkę w jako takim pionie. Tym niemniej jej stan jest znacznie gorszy od tego, w jakim miał się znajdować dąb Paweł. On w porównaniu z nią był okazem zdrowia.
Teraz odejdźmy nieco, aby ocenić całą grozę tej sytuacji. Podejrzewam, że nawet Kojakowi włosy stanęłyby dęba na ten widok. Wszak znaczna część jej korony, o czym wspomniałem na wstępie, znajduje się od strony parkingu i wiele wskazuje na to, że kiedyś tam się zwali. Tedy co robić. Można ją ratować za wszelką cenę. Można ją też po prostu wyciąć. A póki co zanim zapadnie ostateczna decyzja dobrze byłoby wyłączyć ten parking z użytkowania tak na wszelki wypadek.
Piotr Grzegorzek
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl
Drzewo jest bardzo okazałe, ale wyraźnie nachyla się w stronę parkingu. Ma silnie rozbudowaną koronę, która zdaje się go ściągać w tym kierunku.
Wystarczy jednak obejrzeć sobie podstawę tego pnia, aby zauważyć, jak bardzo jest ona schorowana i niebezpieczna dla użytkowników parkingu. W miejscach, gdzie ujawnia się otwarte drewno, można bez trudu wbić palec. Z drugiej strony żywe drewno tworzy mocną sieć utrzymującą naszą bohaterkę w jako takim pionie. Tym niemniej jej stan jest znacznie gorszy od tego, w jakim miał się znajdować dąb Paweł. On w porównaniu z nią był okazem zdrowia.
Teraz odejdźmy nieco, aby ocenić całą grozę tej sytuacji. Podejrzewam, że nawet Kojakowi włosy stanęłyby dęba na ten widok. Wszak znaczna część jej korony, o czym wspomniałem na wstępie, znajduje się od strony parkingu i wiele wskazuje na to, że kiedyś tam się zwali. Tedy co robić. Można ją ratować za wszelką cenę. Można ją też po prostu wyciąć. A póki co zanim zapadnie ostateczna decyzja dobrze byłoby wyłączyć ten parking z użytkowania tak na wszelki wypadek.
Piotr Grzegorzek
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl
Komentarze
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie (zobacz naszą politykę). Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki. RODO - Informacje