Wielu działaczy szeroko pojętej prawicy zabrało głos podczas protestu przeciw cenzurze wprowadzonej na Facebooku. Inspiratorem wprowadzenia nowych standardów jest prawdopodobnie Komisja Europejska. Portal Marka Zuckerberga jest jednak prywatnym podmiotem gospodarczym i to właśnie w jego stronę narodowcy kierują całą krytykę.

Przedstawiciel MW powiedział, że Facebook nie chce z nami dyskutować. A ja uważam, że z Facebookiem można dyskutować tylko surowymi grzywnami za łamanie wolności słowa - mówił na wiecu prof. Jerzy Robert Nowak.

W ciągu mijającego roku, kiedy trwały te pierwsze fale, tzw. uchodźców, kiedy zachodnie miasta dosłownie płonęły, kiedy ci tzw. uchodźcy gwałcili, mordowali, plądrowali (...) a wśród zachodnich mediów panowała zmowa milczenia, wówczas jedynym źródłem informacji nt. tamtych wydarzeń były udostępnienia użytkowników Facebooka. Szybko administracja tego portalu się zorientowała (...) i w mgnieniu oka zaczęły znikać wpisy i profile różnych organizacji, a także osób prywatnych - przypomniał Damian Kita z ONR.

Mówi się, że niedługo informacje będą częściej przekazywane za pośrednictwem portali społecznościowych, niż za pośrednictwem tradycyjnych mediów. Dlatego też w sytuacji, gdy koncern nie podlega polskiemu prawu, a powinien, nie może dyktować nam tego, co w Polsce będzie dozwolonym przekazem publicznym, (...) ponieważ jest to typowe zagrożenie suwerenności Polski - przestrzegał Witold Tumanowicz ze Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.