Dodał: Grzegorz_Cholewa1
Wielu fanów Pink Floyd uważa, że utwór „Echoes” idealnie synchronizuje się z ostatnimi 24. minutami 2001. Gdy utwór zacznie się odtwarzać w chwili pojawienia się napisu "Jupiter and beyond the infinite", odnosi się wrażenie, że piosenka została napisana specjalnie dla tego filmu, tak dobrze ilustruje wydarzenia na ekranie.
Reżyser wyraził chęć by zespół stworzył piosenkę, którą wykorzysta na końcu filmu. W trakcie zdjęć zmienił jednak zdanie uważając że wykorzystanie rockowej piosenki zniszczy podniosły charakter zakończenia, a cały film uczyni niespójnym. Ostatecznie Kubrick zrezygnował z usług zespołu. Co nie zmienia faktu że zespół już pracował nad utworem i zdaniem niektórych efektem tej pracy (po małym liftingu) stało się nagranie Echoes.
Reżyser wyraził chęć by zespół stworzył piosenkę, którą wykorzysta na końcu filmu. W trakcie zdjęć zmienił jednak zdanie uważając że wykorzystanie rockowej piosenki zniszczy podniosły charakter zakończenia, a cały film uczyni niespójnym. Ostatecznie Kubrick zrezygnował z usług zespołu. Co nie zmienia faktu że zespół już pracował nad utworem i zdaniem niektórych efektem tej pracy (po małym liftingu) stało się nagranie Echoes.