Dodał: PodrozeZMaciejem
W Laosie czas płynie wolno. Tak samo wolno w końcu przedostajemy się do perełki tego kraju - Luang Prabang. Miasto świątyń, wodospadów, tradycji, historii, taniej whisky i duchów. Jedno z najprzyjemniejszych miejsc na naszej wyprawie.