Jak zapobiec rozwodowi?00:11:17
zwiń opis video
pokaż opis video
Dodał: RobertMarchel
Twój związek się kończy i partner chce rozwodu? Pewnie wydaje Ci się, że niewiele można z tym zrobić Mam dobrą wiadomość! Mimo tego, że sytuacja do najlepszych nie należy, to masz jeszcze wachlarz możliwości, aby naprawić związek. W materiale znajdziesz zasady, które wielokrotnie uratowały związki moich klientów - koniecznie się z nimi zapoznaj, by uchronić swoją relację przed rozpadem.
Znajdź mnie
Strona:
http://jakzdobywac.pl - szeroko o relacjach damsko-męskich
Facebook:
http://www.facebook.com/robertmarchel
Kanał na którym jesteś porusza tematykę relacji damsko-męskich - a jeszcze więcej wiedzy w tym temacie znajdziesz w moich kursach, których pełna lista jest dostępna tutaj: https://kursy.jakzdobywac.pl/
Domyślam się, że skoro oglądasz to wideo, to pewnie niedawno usłyszałeś od swojej żony lub męża, że chce rozwodu. Albo spodziewasz się, że niedługo coś takiego usłyszysz. Wiem, że to trudna sytuacja, ale nawet jeśli Twój partner twierdzi, że już nie ma najmniejszych szans, klamka zapada i pozamiatane to jednak wbrew pozorom często da się jeszcze dużo zrobić. Ja nazywam się Robert Marchel, pomagam ratować związki od 2008 roku, i dzisiaj powiem Ci co zrobić w takiej sytuacji, dlatego koniecznie zostań ze mną do końca.
1. Zasada pierwsza. Poznaj przyczyny kryzysu.
Na początku zawsze najważniejsze jest dobre zdiagnozowanie sytuacji. Związki nie rozpadają się z dnia na dzień, tylko na przestrzeni dłuższego czasu. Badania Johna Gottmana pokazują, że nawet jeśli dochodzi do zdrady czy romansu, to prawie zawsze dzieje się to w relacjach, które i tak wcześniej miały już duże problemy i partnerzy mocno się od siebie oddalili. Dlatego warto się zastanowić co konkretnie poszło nie tak w Twojej relacji? Możliwości jest kilka.
Warto się zastanowić czy nie była złamana między wami równowaga w zaangażowaniu. Inne działania trzeba będzie podjąć jeśli to Ty bardziej się starałeś o swojego partnera, a inne jeśli przeciwnie, zaniedbałeś swojego partnera i teraz on ma już dość dystansu z Twojej strony i dlatego chce się rozwieść.
Warto się zastanowić nad tym, czy macie jeszcze jakąś przyjacielską więź? Czy może bardzo mocno się od siebie oddaliliście. Jeśli tak to dlaczego tak się stało?
- Jak często i dlaczego się kłócicie? Jaka jest najczęstsza przyczyna sporów? Czy to głównie wrogość, która narastała latami i manifestuje się teraz nawet w drobnych sprawach, czy może są jakieś nawracające problemy, których nie możecie rozwiązać? Np. podejście do wychowania dzieci, czy domowe obowiązki?
- Być może konieczne będzie wspólne przepracowanie traumatycznych wydarzeń z przeszłości, które są jak kamyk w bucie i ciągle przeszkadzają w budowaniu ciepłej relacji?
- Czy są jakieś przeszkody logiczne, które sprawiają, że Twój mąż albo żona chce rozwodu? Jeśli tak co to może być? Twoje nałogi? Za dużo pracy? Warto się nad tym zastanowić, a być może nawet o tym porozmawiać.
Dokładnie omawiam te wszystkie tematy na swoim kursie Jak budować i naprawiać zwiążek. Jeśli naprawdę zależy Ci na ratowaniu małżeństwa to jest to absolutnie obowiązkowy materiał do przerobienia znajdziesz go na związek.jakzdobywac.pl
A teraz, żeby trochę uprościć rozważmy najczęstszy scenariusz, czyli to, że to Ty złamałeś równowagę uczuć. To Ty bardziej starałeś się o swojego męża czy żonę, byłeś łagodny, próbowałeś naprawiać tą relację, ale jednak nic z tego nie wyszło i druga strona tylko coraz mocniej się odsuwała. Co zrobić w takiej sytuacji?
Zasada druga. Nie próbuj przekonywać logicznie do zmiany decyzji.
To może być trochę nieintuicyjne, ale decyzja o rozstaniu prawie zawsze jest bardziej emocjonalna niż racjonalna. Twój partner chce odejść nie dlatego, że tak sobie wykalkulował, ale dlatego, że już tego nie czuje. Dlatego racjonalne argumenty, w których prosisz o kolejną szansę, najczęściej nie tylko nic nie zmienią, ale wręcz pogorszą Twoją sytuację, bo będą jeszcze mocniej łamały równowagę uczuć między wami. Im mocniej będziesz chciał przekonać i wyprosić Twojego małżonka, żeby dał Ci jeszcze jedną szansę, tym bardziej przytłoczony on będzie i tym bardziej emocjonalnie go odepchniesz. Dlatego jeśli czujesz, że wcześniej to Ty bardziej się starałeś, to wyjściem z takiej sytuacji jest wycofanie się i pokazanie, że więcej starał się nie będziesz.
Znajdź mnie
Strona:
http://jakzdobywac.pl - szeroko o relacjach damsko-męskich
Facebook:
http://www.facebook.com/robertmarchel
Kanał na którym jesteś porusza tematykę relacji damsko-męskich - a jeszcze więcej wiedzy w tym temacie znajdziesz w moich kursach, których pełna lista jest dostępna tutaj: https://kursy.jakzdobywac.pl/
Domyślam się, że skoro oglądasz to wideo, to pewnie niedawno usłyszałeś od swojej żony lub męża, że chce rozwodu. Albo spodziewasz się, że niedługo coś takiego usłyszysz. Wiem, że to trudna sytuacja, ale nawet jeśli Twój partner twierdzi, że już nie ma najmniejszych szans, klamka zapada i pozamiatane to jednak wbrew pozorom często da się jeszcze dużo zrobić. Ja nazywam się Robert Marchel, pomagam ratować związki od 2008 roku, i dzisiaj powiem Ci co zrobić w takiej sytuacji, dlatego koniecznie zostań ze mną do końca.
1. Zasada pierwsza. Poznaj przyczyny kryzysu.
Na początku zawsze najważniejsze jest dobre zdiagnozowanie sytuacji. Związki nie rozpadają się z dnia na dzień, tylko na przestrzeni dłuższego czasu. Badania Johna Gottmana pokazują, że nawet jeśli dochodzi do zdrady czy romansu, to prawie zawsze dzieje się to w relacjach, które i tak wcześniej miały już duże problemy i partnerzy mocno się od siebie oddalili. Dlatego warto się zastanowić co konkretnie poszło nie tak w Twojej relacji? Możliwości jest kilka.
Warto się zastanowić czy nie była złamana między wami równowaga w zaangażowaniu. Inne działania trzeba będzie podjąć jeśli to Ty bardziej się starałeś o swojego partnera, a inne jeśli przeciwnie, zaniedbałeś swojego partnera i teraz on ma już dość dystansu z Twojej strony i dlatego chce się rozwieść.
Warto się zastanowić nad tym, czy macie jeszcze jakąś przyjacielską więź? Czy może bardzo mocno się od siebie oddaliliście. Jeśli tak to dlaczego tak się stało?
- Jak często i dlaczego się kłócicie? Jaka jest najczęstsza przyczyna sporów? Czy to głównie wrogość, która narastała latami i manifestuje się teraz nawet w drobnych sprawach, czy może są jakieś nawracające problemy, których nie możecie rozwiązać? Np. podejście do wychowania dzieci, czy domowe obowiązki?
- Być może konieczne będzie wspólne przepracowanie traumatycznych wydarzeń z przeszłości, które są jak kamyk w bucie i ciągle przeszkadzają w budowaniu ciepłej relacji?
- Czy są jakieś przeszkody logiczne, które sprawiają, że Twój mąż albo żona chce rozwodu? Jeśli tak co to może być? Twoje nałogi? Za dużo pracy? Warto się nad tym zastanowić, a być może nawet o tym porozmawiać.
Dokładnie omawiam te wszystkie tematy na swoim kursie Jak budować i naprawiać zwiążek. Jeśli naprawdę zależy Ci na ratowaniu małżeństwa to jest to absolutnie obowiązkowy materiał do przerobienia znajdziesz go na związek.jakzdobywac.pl
A teraz, żeby trochę uprościć rozważmy najczęstszy scenariusz, czyli to, że to Ty złamałeś równowagę uczuć. To Ty bardziej starałeś się o swojego męża czy żonę, byłeś łagodny, próbowałeś naprawiać tą relację, ale jednak nic z tego nie wyszło i druga strona tylko coraz mocniej się odsuwała. Co zrobić w takiej sytuacji?
Zasada druga. Nie próbuj przekonywać logicznie do zmiany decyzji.
To może być trochę nieintuicyjne, ale decyzja o rozstaniu prawie zawsze jest bardziej emocjonalna niż racjonalna. Twój partner chce odejść nie dlatego, że tak sobie wykalkulował, ale dlatego, że już tego nie czuje. Dlatego racjonalne argumenty, w których prosisz o kolejną szansę, najczęściej nie tylko nic nie zmienią, ale wręcz pogorszą Twoją sytuację, bo będą jeszcze mocniej łamały równowagę uczuć między wami. Im mocniej będziesz chciał przekonać i wyprosić Twojego małżonka, żeby dał Ci jeszcze jedną szansę, tym bardziej przytłoczony on będzie i tym bardziej emocjonalnie go odepchniesz. Dlatego jeśli czujesz, że wcześniej to Ty bardziej się starałeś, to wyjściem z takiej sytuacji jest wycofanie się i pokazanie, że więcej starał się nie będziesz.
więcej
Komentarze
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie (zobacz naszą politykę). Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki. RODO - Informacje