Dodał: dlaCiebietv
Tradycyjnie na sali na Piłsudskim jaworznickie koło nr 3 (Os Stałe) PZERiI świętowało Dzień Kobiet. Tym razem było to 9 marca, a wspólnie bawiło się ok. 60 osób.
To wyjątkowo miłe koło gościło w naszej telewizji przy okazji tegorocznego balu karnawałowego. Każdy z członków koła, czy to pani czy pań, skory jest do wspólnej zabawy. Niektórzy pomyśleli nawet o adekwatnym do okoliczności oryginalnym stroju.
Dodajmy, że wachlarz miał być z piór ale się zepsuł wobec czego pani Basia zamieniła go na chiński. Pan Jan był odpowiedzialny za muzykę. Zaproponował utwory zagraniczne i m.in. polskiego DJ weselnego. Panowie w dobrej zabawie paniom nie ustępowali. Pani Ala i pan Adam przyznali, że tak oryginalnych tańców uczyli się na dyskotekach. Z grzeczności zapytaliśmy świętujące panie o wymarzony prezent na Dzień Kobiet.
Panowie też dorzucili swoje trzy grosze do tematu prezentów. Jak się okazało bardzo w tym temacie są przebiegli.
Na zakończenie relacji pan Jan złożył życzenia wszystkim miłym panom, niemiłe pomijamy, choć właściwie niemiłych pań nie ma.
Utwór z refrenem Zorba i Ty wzbudził wielki aplauz na parkiecie. Mowa o piosence Anny German, której z tytułu Greckie wino nikt nie zna. A w niej wers o kafejce i chłodnym winie. Żyć nie umierać. Pan Kazimierz wie, gdzie zabrać kobietę.
To wyjątkowo miłe koło gościło w naszej telewizji przy okazji tegorocznego balu karnawałowego. Każdy z członków koła, czy to pani czy pań, skory jest do wspólnej zabawy. Niektórzy pomyśleli nawet o adekwatnym do okoliczności oryginalnym stroju.
Dodajmy, że wachlarz miał być z piór ale się zepsuł wobec czego pani Basia zamieniła go na chiński. Pan Jan był odpowiedzialny za muzykę. Zaproponował utwory zagraniczne i m.in. polskiego DJ weselnego. Panowie w dobrej zabawie paniom nie ustępowali. Pani Ala i pan Adam przyznali, że tak oryginalnych tańców uczyli się na dyskotekach. Z grzeczności zapytaliśmy świętujące panie o wymarzony prezent na Dzień Kobiet.
Panowie też dorzucili swoje trzy grosze do tematu prezentów. Jak się okazało bardzo w tym temacie są przebiegli.
Na zakończenie relacji pan Jan złożył życzenia wszystkim miłym panom, niemiłe pomijamy, choć właściwie niemiłych pań nie ma.
Utwór z refrenem Zorba i Ty wzbudził wielki aplauz na parkiecie. Mowa o piosence Anny German, której z tytułu Greckie wino nikt nie zna. A w niej wers o kafejce i chłodnym winie. Żyć nie umierać. Pan Kazimierz wie, gdzie zabrać kobietę.