Zawsze dzielił się jedzeniem z bezdomnym, NIE UWIERZYSZ w jakich okolicznościach się spotkali00:05:53

zwiń opis video pokaż opis video
Koniecznie Zobacz - Co roku w święta znikała, syn odkrył jej tajemnice po latach... - https://youtu.be/DQQon3G9eOM

Miejsce 1 https://www.youtube.com/watch?vSWyeeMzjvIo&listPLmchXQE_b9Ovs-oZyDj-mGtlQP6BpVbUR
(...) . Niebawem Saul musiał wrócić do Pensylwanii. Dzień rozstania był smutny zarówno dla Saula jak i Franka, do którego chłopak przez te trzy miesiące zdążył się już przywiązać. Mężczyźni obiecali sobie jednak, że jeszcze kiedyś się spotkają. Od tego czasu minęło pięć lat. Saul zdobył dyplom prawnika i dostał dobrą pracę w Nowym Jorku. Pewnego dnia Saul wybrał się na lunch do pobliskiej restauracji. Siedział przy stoliku z laptopem - jak zwykle pracował, kiedy nagle usłyszał dochodzący zza pleców znajomy głos. Ktoś delikatnie go szturchnął i zapytał: ,,Najmocniej przepraszam, że przeszkadzam, ale czy mnie pamiętasz? Saul odwrócił wzrok. Za jego plecami stał wysoki, przystojny mężczyzna w garniturze. Saul wytężył wzrok intensywnie szukając w pamięci, skąd może znać tego człowieka. W końcu go olśniło: ,,Frank! To Ty?! Ich oczy wypełniły łzy, mężczyźni serdecznie się uścisnęli. Frank wyglądał jakby miał się za chwilę rozpłakać, a jedyne słowa jakie był w stanie wypowiedzieć to: ,,Dziękuję Ci. Przyjaciele zjedli razem lunch. Frank opowiadał, że w czasie 5 lat, kiedy Saul studiował udało mu się wyjść na prostą. Znalazł pracę, dzięki czemu zdobył pieniądze na lekarzy, którzy pomogli mu przywrócić sprawność fizyczną i zdrowie psychiczne. Frank opowiadał, że rok w którym poznał Saula był dla niego najgorszy. Nigdy nikomu o tym nie mówił, ale borykał sie wtedy z głęboką depresją i jedyne na co go było wtedy stać to siedzieć i czekać na najgorsze, na koniec, na śmierć. Dopiero podczas tego lunchu Frank otworzył się przed Saulem i opowiedział mu, że jego problemy zaczęły się już w dzieciństwie, kiedy porzucili go rodzice i trafił do domu dziecka. Pomimo to udało mu się zdobyć edukację, ale pewnego dnia stracił swoją ukochaną pracę, a zaraz później jego żona odeszła do innego mężczyzny i zostawiła go na ulicy, bez pieniędzy i środków do życia. Nie chciało mu się żyć. Nic nie miało już sensu, ale odkąd w jego życiu pojawił się Saul i poświęcił mu choć trochę swojej uwagi wszystko zaczęło się wokół niego zmieniać. Przede wszystkim na nowo zaczął wierzyć w bezinteresowne, czyste dobro płynące od innych ludzi. Pieniędze, które dostawał od Saula zapewniały mu przynajmniej jeden ciepły posiłek dziennie. Na koniec Frank wyznał Saulowi, że gdyby nie jego drobna pomoc, nie spotkaliby się dziś w tej restauracji. Od ich spotkania minęła ponad godzina. Mężczyźni musieli wracać do pracy. Podczas rozstania Frank ponownie mnie przytulił, ale tym razem nie mógł już powstrzymać łez, a po chwili płakałem razem z nim. Mówił Saul. Frank nigdy nie poznał mojego imienia i być może już nigdy go nie pozna, ale wiem, że na zawsze zachowa w sercu pamięć o człowieku, który pewnego dnia potraktował go z życzliwością, czułością i zrozumieniem. Ta iskierka dobra zasiała w nim nadzieję i dała siłę do osiągnięcia celu. To wtedy Frank na nowo poczuł się ważny i wartościowy, poczuł się jakby znowu był coś dla świata wart.

#internetowePerełki2019 #Top10filmikówWszechczasów #NajpopularniejszeFilmyNaYoutube
#CudaŚwiata #iekawostkiZeŚwiata #niesamowitefakty
#zwierzęta #historie
więcej

Komentarze