Bieg Tropem Wilczym Pamięci Żołnierzy Wyklętych w tym roku w Polsce zorganizowano już po raz ósmy. Uznaje się, że to największy bieg pamięci na świecie. W Jaworznie 1 marca zorganizowano czwartą jego edycję.

Bieg Tropem Wilczym jest jedynym takim biegiem w Polsce. W tym roku uczestnicy biegli w 360 miejscach w kraju i za granicą. W ten sposób uczczona została pamięć Niezłomnych m.in. na kresach, Bałkanach, w Afryce, Australii, USA, w Afganistanie pobiegną stacjonujący tam polscy żołnierze. Jaworznianie pamiętają o Wyklętych, idea biegu nie jest dla nich pustym zamysłem.

Obowiązkowym dystansem każdego biegu jest dystans 1963 m. Symbolizować ma rok 1963, w którym zginął na Lubelszczyźnie Laluś - Józef Franczak, ostatni z walczących Żołnierzy Wyklętych. W Jaworznie dystans 1963 m. najszybciej pokonał uczeń szkoły podstawowej, a biegł z dorosłymi. Dystans pokonał w 7 min. i 54 sek.

W liście do organizatorów i uczestników biegu prezydent Duda pisał: ...dobro, wielkość, odwaga, wierność, szlachetność okazały się wartościami nie tylko wzniosłymi, ale też atrakcyjnymi i modnymi. Może brzmi to nazbyt nowocześnie, ale pamięć o osobach to pamięć o ich czynach i postawach z perspektywy współczesności.