Jedziesz sobie spokojnie autostrada aż tu nagle00:00:16

    zwiń opis video pokaż opis video
    Dodał: Villain
    Prosto na czołówkę
    więcej

    Komentarze

    • avatar

      anonim+ 32  

      Widac ze gimby autem nie jezdzily w zyciu, jak sie w padnie w powazny poslizg to mozny tylko czekac az sie wyladuje i to w miare miekko. Gosciu ani jeden ani drugi nie mieli wielu mozliwosci, chyba tylko ten jeden bo pewnie gdyby nie zapierdalal to nie poszedl by jak torpeda, mam nadzieje ze nie ucierpial nikt na zdrowiu bo blacha to tylko blacha i mozna wyklepac ale zdrowie i zycie bezcenne. odpowiedz

    • avatar

      anonim+ 1  

      @anonim: Widać ze mało wiecej znasz się na jeździe skoro gdy wpadniesz w poślizg to tylko na to w co się wbijesz nie robiąc nic odpowiedz

    • avatar

      anonim  

      @anonim: A widziales juz wypadki na wyscigach rajdowych? A to przeciez sa kierowcy zawodowi przeszkoleni w takich sytuacjach i jakby nie klatki w samochodach pewnie by bez szwanku nie wyszli. Wpasc w poslizg a pierdzielnac jak przyslowiowa torpeda to jest roznica. I Zachowanie odpowiedniej predkosci do warunkow jazdy jest wazne, niestety wielu o tym zapomina. odpowiedz

    • avatar

      anonim+ 24  

      Mógł odbić w lewą stronę a nie przypierdzielił w samochód... Albo uciekać całkiem na lewy pas. :/ odpowiedz

    • avatar

      lukashgl+ 43  

      @anonim: tata mogl wyjac nie bylo by cie na swiecie...

      Duzym nie tak latwo smigac z pasa na pas odpowiedz

    • avatar

      diesel211+ 4  

      @anonim: Jak by odbił w lewo, to by tak samo popłynął jak ten, zobacz jak wygląda droga. odpowiedz

    • Pokaż wszystkie odpowiedzi [2]
    • avatar

      Xdrop+ 8  

      Widok z drugiej kamery:
      https://www.youtube.com/watch?v=UUYDUOFZwes odpowiedz

    • avatar

      anonim+ 6  

      Ciekawe kiedy Euro NCAP zacznie robić takie testy zderzeniowe. odpowiedz

    • avatar

      anonim+ 5  

      Faktycznie mógł uniknąć zderzenia z intruzem odbijając niezwłocznie w lewą. Tylko do takiego odruchu, nienaturalnego poniekąd, potrzeba szkolenia. Byłem w sytuacji dynamicznej, gdzie pójście w stronę pojazdu nacierającego pozwoliłoby uniknąć kolizji. Ale nie przemogłem się z powodu sekundy na decyzję i dla tego, że instynktownie nie chciałem przecinać jego toru jazdy. Ten prosty mechanizm, pozwoliłby uniknąć wielu wypadków. Ale bez przygotowania i przećwiczenia schematu mało prawdopodobny odruch. Poza tym w tej sytuacji odbijając w lewą kierowca musi wiedzieć wcześniej, że ten manewr nie przyniesie więcej szkody. Zachowawcze wyjście to hamować obserwując sytuację do okoła gdy tylko auto z naprzeciwka wpada w poślizg, lub wiadomo, że wpadnie. (Prędkość+ zakręt) /luki odpowiedz

    • avatar

      anonim+ 2  

      kolejny idiota w bmw to sie chyba nigdy nie zmieni... odpowiedz

    • avatar

      anonim+ 2  

      Ja bym się katapultował odpowiedz

    • avatar

      anonim+ 2  

      To tylko polak... widzę CB radio. .... odpowiedz

    • avatar

      anonim+ 1  

      Tak to jest jak ciota jedzie środkowym pasem. Mógł jechać prawym odpowiedz

    • avatar

      anonim+ 1  

      @anonim: A Ty mogłeś nie pisać bzdury. Ale napisałeś - cioto :-) odpowiedz

    • avatar

      kiroshi+ 1  

      Te, m.CDA.
      Tak się w szkole uczy? odpowiedz

    • avatar