Dodał: ZbigniewDylewski
Od roku 1971 pieniądz nie ma pokrycia w złocie. Ściślej rzecz ujmując, pieniądz nie ma pokrycia w niczym. Pieniądz jest tylko zapisem na koncie. Mówimy, że jego podstawową cechą jest fiducjarność, co oznacza, że jego wartość jest zależna od naszej wiary w wartość pieniądza. Część ekonomistów mówi wprost o kryzysie pieniądza. Czy można jednak mówić o kryzysie pieniądza, kiedy podstawowa jego funkcja to jest wymiana i wytwarzanie dóbr odbywa się w sposób tak efektywny jak nigdy wcześniej? Czy można mówić o kryzysie pieniądza, kiedy oparta na nim gospodarka od zakończenia II wojny światowej rozwija się jak nigdy wcześniej w historii?