Niesamowite opowieści polskiego najemnika. Zaczął od Legii cudzoziemskiej, a później już jako najemnik wspomina niesamowite historie ze swoich misji. My tu sobie żyjemy, a obok nas jest taki świat równoległy, świat takich najemników, rządów poszczególnych państw o statusie mocarstwa, walki o surowce, o ziemię, o wpływy, o możliwość pisania historii - to jest bardzo przykry i brutalny świat. Każda z ekip ma ludzi w krawatach i garniturach od tego, by ten świat NAM kolorować, by NAM mydlić oczy, przedstawiać fałszywy obraz rzeczywistości - oni są w każdych większych mediach, niektórzy robią to świadomie, niektórzy jednak nie. Dają nam "nowe technologie", konsole 3D, super komputery (stopniowo walka trwa o kawałki GHz, a de facto już dawno są wynalezione procesory laserowe, które osiągają THz, a może i lepiej), dają nam sportowe mistrzostwa świata, ogromne widowiska, show muzyczne, ogromne pokazy mody, samochody. Wszystko jak dla dzieci - macie, bawcie się, zajmijcie się tym, byleby nie nami, byleby nie sprawami najwyższej rangi. Są ludzie jednak, którym nie podoba się to, którzy usiłują na własną rękę demaskować ich działania, czasami są bardzo blisko prawdy, czasami bardzo daleko. Najemnik dostaje takie zlecenia i widzi takie rzeczy, których zwykły szary człowiek, według władzy - nie powinien widzieć...