Komentarze

• 

  anonim+ 24  

  Same sensowne argumenty ale nie dla zaslepionych odpowiedz

• 

  anonim+ 1  

  @anonim: jak brednie przygłupa mogą być sensowne ??? czy diabeł odebrał ci rozum ? odpowiedz

• 

  anonim+ 22  

  "Z religią i bez niej dobrzy ludzie zachowują się dobrze, a źli – źle; ale żeby dobry człowiek czynił zło – do tego potrzeba religii".
  
  - Steven Weinberg (amerykański fizyk, laureat Nagrody Nobla) odpowiedz

• 

  _anonim_+ 3  

  To nie ateiści tylko antyklerykałowie :P odpowiedz

• 

  anonim  

  @_anonim_: Zwał jak zwał ale Ratzingera niema O:-) odpowiedz

• 

  anonim+ 3  

  Najprościej "do stawu" nie? Trudno porozmawiać?
  Głupio mi i wstyd, za to co słyszę o innych, za to co ja robię nie tak jakbym chciał. Dlatego mam skoczyć do stawu?
  Są źli katolicy, nikt tu rąk nie umywa. Czy swoje dziecko wrzuciłbyś do stawu za to, że nie jest takie jakie byś chciał? "Nadzieja umiera ostatnia" - każdy powinien mieć szansę na poprawę, a jeśli ten ktoś z niej nie korzysta, niszczy siebie i innych - kto za to odpowiada?
  Każdy widzi przez pryzmat siebie - ja wolę patrzeć na świat pełen możliwości i współpracy wszystkich ludzi. Nie wypatruję, kogo by tu oczernić, kogo się pozbyć bądź "do stawu".
  Nie chcę tu na ciebie najeżdżać, po prostu dla mnie takie podejście jest trochę nie w porządku. odpowiedz

• 

  anonim+ 3  

  niestety czy stety ma racje... odpowiedz

• 

  anonim+ 2  

  Idiota..przeczytalem jego 2 ksiazki i twierdze ze jest idiotą odpowiedz

• 

  anonim+ 2  

  @anonim: ta? chyba streszczenie odpowiedz

• 

  anonim  

  @anonim: ZGADZAM SIĘ . TO IMBECYL odpowiedz

Pokaż wszystkie odpowiedzi [2]
• 

  anonim+ 2  

  Poza tym 'katol' nie równa się katolik. Nie lubię, gdy się wrzuca wszystkich do jednego wora. Też mi się robi niedobrze, gdy niektórzy własną ciemnotę podpinają pod wiarę. odpowiedz

• 

  anonim+ 2  

  c.d.
  I uwierz, że naprawdę są tacy, co właśnie "do niego" odchodzą - i to całkiem sporo każdego roku :) Nie mówię tu tylko o krajach misyjnych. Wielu ludzi zmęczonych 'cywilizowanym' życiem potrafi spojrzeć ponad wszystkimi skandalami i odnaleźć COŚ w tej jakże zepsutej organizacji...
  No i jeszcze te nieszczęsne krucjaty itp... Był to błąd, gdyż miały one przede wszystkim wymiar polityczny, choć wtedy mogło to wydawać się słuszne.
  Palenie czarownic - głównie działo się za sprawą władz cywilnych ale też i zwykłych samosądów. Kościół rzadko się angażował (podobnie ma się sprawa z osławioną Inkwizycją). Jest o tym trochę w internecie.
  No i na koniec. Nie staram się robić z kogokolwiek świętego. Kościół potrzebuje radykalnych zmian, lecz nie w takiej postaci jaką chcą narzucić mu aktywiści ateistyczni - nota bene w ogóle z nim nie związani. To ludzie muszą zrozumieć, że to właśnie od nich wszystko zależy. odpowiedz

• 

  anonim+ 1  

  Ateiści są tak samo durni jak katolicy...
  Niech żyje Teozofia! ;] odpowiedz

• 

  anonim  

  @anonim: ateiści to tak naprawdę katolicy . tylko o tym debile nie wiedzą odpowiedz

• 

  anonim+ 1  

  @poniżej - problemy głupie czy nie, są nadal problemami. Dla wielu ludzi te sprawy są ważne i "nikomu nie wolno się z tego śmiać". Swoją drogą parę ciekawych spostrzeżeń miał ten Bobby Henderson.
  
  @jeszcze niżej - też chcę, by Kościół był przykładem - mówię tutaj nie tylko o kapłanach ale przede wszystkim o świeckich - to oni przede wszystkim czynią Kościół taki jakim jest. Księża nie są przybyszami z nieba/kosmosu/skądkolwiek. To tacy sami ludzie, zostali kiedyś przez kogoś wychowani. Jedni źle, drudzy dobrze. Jeden człowiek da ci w mordę, drugi obsypie złotem. Czemu więc wszyscy biją brawo, gdy pan Dawkins rzuca swoje hasła, a mało kto jest świadom w jaki sposób setki tysięcy (mam nadzieje, że i więcej) osób robi naprawdę dobrą robotę? odpowiedz

• 

  anonim+ 1  

  2) Przypadki tuszowania gwałtu na dzieciach są wszędzie - dyrektor nauczyciela (bo taki porządny człowiek i skandal będzie), matka ojca (bo co ludzie powiedzą i sama zostanę), opiekunowie w domach dziecka (bo kumpel), wychowankowie domów dziecka, szkół - innych wychowanków(bo będę kablem).
  To źle, że takie przypadki są w Kościele (w ostatnich latach to się mocno zmieniło), jednak czy szkoła albo rodzina jest zła, bo tam też się to zdarza? odpowiedz